Rodgers: Luis życzył nam wygranej

Brendan Rodgers wyjawił, że w niedzielny poranek otrzymał SMS-a od Luisa Suáreza. Urugwajczyk życzył byłemu trenerowi i kolegom z drużyny wygranej w pierwszym meczu sezonu z Southampton.

Życzenia od napastnika Barcelony, do której trafił z Liverpoolu tego lata okazały się skuteczne – the Reds zwyciężyli 2:1.

Rodgers wspomniał o tym miłym geście w trakcie pomeczowej konferencji prasowej. Szkoleniowiec Liverpoolu dodał również, iż przed zamknięciem okienka transferowego planuje ściągnąć do drużyny jeszcze jednego napastnika.

Na pytanie, czy Liverpool poradzi sobie bez Suáreza w tym sezonie, Boss odpowiedział:

– Nasze ambicje nie mogą być uzależnione od jednego piłkarza, cały czas to powtarzam. Wszystkie kluby, nawet te największe, tracą przecież zawodników.

– Luis wysłał mi dziś rano bardzo miłą wiadomość, w której życzył nam wszystkiego najlepszego. Napisał również, że wierzy, iż zaczniemy sezon z przytupem. To wspaniały gest z jego strony.

– On wciąż jest naszym przyjacielem, ale patrzymy przed siebie. Klub jest większy niż jeden zawodnik.

– Nadal uważam, że potrzebujemy jeszcze jednego napastnika. Nadal pracujemy nad transferem i szukamy dostępnych piłkarzy. Chcemy zdążyć przed zamknięciem okienka.

– Widzicie jednak, że nie mogę narzekać na jakość moich zawodników. Płynność w grze przyjdzie z czasem. Dziś celem było zwycięstwo. Zwyciężyliśmy.

Zapytany, czy odpowiedział na wiadomość od Luisa, Rodgers odpowiedział:

– Oczywiście. To dobry chłopak. Jego serce jest z Liverpoolem, a on sam zawsze będzie jednym z nas.