Dalglish: Słuszne ryzyko

Kenny Dalglish uważa, że zakontraktowanie Mario Balotellego jest hazardową decyzją, którą warto podjąć. Według legendy Liverpoolu, Brendan Rodgers może wyzwolić maksimum umiejętności z włoskiego snajpera.

The Reds potrzebowali zastępstwa dla Luisa Suáreza, który przeniósł się w lipcu do Barcelony. Wobec zamykającego się wkrótce okienka transferowego, wybór padł na 24-letniego napastnika AC Milan.

– Ryzyko tego transferu nie ma nic wspólnego z jego umiejętnościami czysto piłkarskimi.

– Ludzie mogą mieć zastrzeżenia odnośnie jego zachowań na boisku i poza nim, kiedy był zawodnikiem Manchesteru City.

– Spotykałem się już także z opiniami kibiców, którzy mówią, że Liverpool zamienia jednego z kontrowersyjnych piłkarzy na drugiego o podobnej charakterystyce.

– Zwróćmy uwagę, iż piłkarze, którzy są boiskowymi geniuszami, często mają bardzo specyficzną osobowość.

– Robią różnice na boisku z powodu nieprawdopodobnego talentu, którym są obdarzeni.

Dalglish powiedział, że Balotelli dołączy do poukładanego składu Rodgersa i należy mu się zaufanie wraz z czystą kartą na początku jego kariery w Liverpoolu.

– Balotelli był młodym chłopakiem, kiedy grał w City, a teraz ma 24 lata.

– Zawodowi piłkarze muszą dorastać w szybkim tempie. Mario ma za sobą wiele pozytywów, patrząc na jego poprzedni sezon.

– Sądzę, że wszyscy w klubie pomogą mu się zaaklimatyzować i jeszcze lepiej rozwinąć piłkarsko.

– Mario szybko dostosuje się do otoczenia. On nie jest złym chłopakiem. Owszem zrobił kilka głupich rzeczy w przeciągu ostatnich lat, ale niepotrzebne będzie ciągłe wracanie do tego.

– Najważniejsze, że Liverpool wie, z jaką sytuacją ma do czynienia. Nie dochodzi przecież do transakcji z zawiązanymi oczami zarządu klubu.

– Liverpool wspiera Brendana Rodgersa, gdyż menedżer chce danego piłkarza i uważa, że odniesie on przy nim sukces.

– Wszyscy zdają sobie sprawę, że na pierwszej konferencji prasowej większość pytań będzie dotyczyła pozaboiskowych incydentów Mario, a nie jego umiejętności piłkarskich.

– Rzeczywistość jest taka, że pojawienie się w klubie piłkarza o umiejętnościach i charyzmie Mario, powinna być bardzo dobrą wiadomością dla Liverpoolu i fanów – podsumował Kenny.