LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1101

Lazar: Pokażę, na co mnie stać


Na dzisiejszy dzień fani czekali z niecierpliwością - do gry po przerwie na mecze reprezentacji powraca Premier League. Również Lazar Marković nie może doczekać się już pierwszego gwizdka spotkania Liverpoolu z Aston Villą, w którym ma nadzieję zaprezentować się po raz pierwszy na Anfield.

Serbski skrzydłowy wystąpił dotąd jako zmiennik w wyjazdowych meczach z Manchesterem City i Tottenhamem. Teraz, gdy po doznanym podczas przygotowań do sezonu urazie nie ma już śladu, pragnie pokazać się kibicom z jak najlepszej strony.

– Nie mogę się doczekać, by wystąpić na Anfield – wyznał. – Jestem ogromnie podekscytowany. Wcześniej oglądałem mecze z wysokości trybun, ale teraz mam nadzieję, że pojawię się już na murawie.

– Atmosfera z pewnością będzie cudowna i pragnę w końcu jej doświadczyć. Po wygranej z Tottenhamem w drużynie panuje dobry nastrój, a ja chcę pomóc i dołożyć coś od siebie.

– Fizycznie czuję się dobrze. Przez kontuzję byłem zirytowany, nie mogłem grać tyle, ile bym chciał, ale to już na szczęście za mną.

– To, czy zacznę mecz w wyjściowym składzie, zależy od menedżera. Jestem jednak gotów się pokazać. Chcę wyjść na boisko i pokazać fanom, na co mnie stać.

Mimo zaledwie 20 lat na karku, Marković może pochwalić się bogatą kolekcją medali. W trzech kolejnych sezonach wygrywał ligowe tytuły z Partizanem Belgrad i Benfiką. Serb wierzy, że w Liverpoolu jest w stanie kontynuować tę zwycięską passę.

– Chociaż jestem tu od niedawna, czuję się bardzo szczęśliwy. To naturalne, że tęsknię za rodziną i przyjaciółmi, jednak dzięki temu, iż przeprowadziłem się tu razem z rodzicami, bardzo szybko się zaaklimatyzowałem.

– Zdążyłem zwiedzić już spory kawałek miasta. Bardzo mi się tu podoba. Ludzie są przyjaźnie nastawieni, kontaktowi i wyluzowani. Wiem również, że mam menedżera, który może pomóc mi w dalszym rozwoju.

– W meczu z City byłem nieco podenerwowany, ale już w spotkaniu z Tottenhamem czułem się zdecydowanie lepiej. Uważam, że Premier League jest najlepszą i najbardziej ekscytującą ligą na świecie. Gra się bardzo płynnie i szybko, pada mnóstwo bramek, zespoły nastawione są na ofensywny, otwarty futbol. Bardzo mi to odpowiada.

– Nasz zespół może w tym sezonie zajść daleko. Jesteśmy w stanie walczyć o mistrzostwo. Mamy również swoje cele w Lidze Mistrzów. Brałem już udział w tych rozgrywkach - każdy piłkarz chce być ich częścią. Będziemy mieli do odegrania ważną rolę. W chwili obecnej jednak skupiamy się w pełni na Premier League i zdobyciu trzech punktów w meczu z Villą - zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (15)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (0)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (3)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (11)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com