LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 972

Lambert: Nastrój ważnym czynnikiem


Paul Lambert był zachwycony po tym, jak Aston Villa zwyciężyła 1:0 z Liverpoolem na Anfield. Menadżer the Villans wskazał na dobry nastrój jako najważniejszy czynnik w sukcesie swojej drużyny.

Lambert uważa, iż jego drużyna zasłużyła na 3 punkty tego wieczoru, biorąc pod uwagę motywację i determinację całego składu.

Boss the Villans był pod wrażeniem tego występu i naciska na to, iż piłkarze zawdzięczają to ciężkiemu treningowi, przyzwoitym przygotowaniu i wielkim wsparciu kibiców na Merseyside.

Jednakże to prawdopodobnie dobry nastrój i pozytywne nastawienie miało największe znaczenie.

- W każdej drużynie piłkarskiej występuje czynnik nastroju, zarówno na boisku jak i poza nim.

- To całkiem zabawne jak dobre nastawienie w zespole może zaowocować takimi sukcesami.

- Jako drużyna byliśmy wyśmienici. Kibice wspierali nas bez przerwy. Mieliśmy gorsze czasy, ale fani nas nie opuścili.

- Tego wieczoru muszę przyznać, że myśleliśmy, iż Anfield jest jedną z największych fortec w Europie. Przyjechanie na Merseyside i wygranie spotkania jest niesamowite.

- Sądzę, że zasłużyliśmy. Byliśmy solidni w defensywie, gdy tylko musieliśmy, ale w pierwszej połowie mieliśmy swoje szanse. Senderos mógł zdobyć bramkę główką, a Weimannowi nie udało się zdobyć bramki z tego strzału. Mogło się skończyć 3:0.

- Jeśli nie zdobędziesz tej drugiej bramki możesz być pod sporą presją.

Lambert był zachwycony całym zespołem, ale pochwalił przede wszystkim formację defensywą, która ponownie pokazała się z dobrej strony. Było to trzecie czyste konto the Villans w 4 rozegranych spotkaniach Barclays Premier League.

Także zauważony został debiutujący Tom Cleverley, który pokazał się z dobrej strony w środkowej strefie.

- Byliśmy wybitni, jeśli chodzi o obronę. Taktycznie także niczego nam nie brakowało.

- Szybkość Gabby’ego Agbonlahora mogła stworzyć przeciwnikom mnóstwo problemów. Ashley Westwood także zagrał świetne spotkanie.

- Za tę cenę naprawdę dostałem świetnego piłkarza i warto było.

- Nie daje innym wpłynąć na swoje występy, bo po prostu wykonuje swoją robotę. On, Delphy i Tom byli wybitni.

- Tom zaliczył w ten sposób wspaniały debiut.

- Philippe także był wielkim wsparciem. Nathan dał niezłą zmianę i niczego nie zabrakło w jego grze. Alan i Aly także się pokazali z dobrej strony.

- Wszyscy, cały zespół był wybitny. I dzięki temu mamy kolejne czyste konto.

Jedynym minusem tego wieczoru była prawdopodobnie kontuzja Rona VLaara na kolejne kilka tygodniu, ogłoszona na pomeczowej konferencji Lamberta.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

RK23 15.09.2014 10:55 #
Jeśli West Ham jest w podobnych nastrojach to kiepsko...
KaczoreQ 15.09.2014 11:18 #
RK23 - co to za podejście!? To jest Liverpool, chodzi o to żeby grać swoje i nie przejmować się, że WHU postawi opór. Nasz atak musi być silniejszy niż ich opór. W najbliższym ligowym meczu chcę zobaczyć diament z Markovicem i Balo w ataku, ze Sterlingiem za ich plecami i Allenem w drugiej linii i żadne west hamy nam niestraszne.

Pozostałe aktualności

Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (0)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (1)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (3)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (12)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com