Rodgers: Trzeba się podnieść
Brendan Rodgers wierzy, iż historia pokazuje, że piłkarze Liverpoolu są w stanie podnieść się po każdej przegranej i natychmiast powrócić do swojej formy, tym razem po rozpoczarowującej porażce w starciu z Aston Villą w weekend.
The Reds dominowali przez większość spotkania, przejęli kompletnie posiadanie piłki i naciskali na każdy fragment boiska przez pełne 90 minut w starciu z drużyną Lamberta, jednak wczesne prowadzenie zdobyte przez Gabriela Agbonlahora i solidna obrona gości powstrzymała zespół Rodgersa przed wyrównaniem.
Ciężki terminarz the Reds, wypełniony trzema różnymi rozgrywkami, wymaga siły mentalnej. Liverpoolu musi się podnieść w ciągu kilku następnych dni, albowiem we wtorek zespół czekają obowiązki związane z Ligą Mistrzów.
Menadżer jest pewny siebie. Zdaniem Rodgersa Liverpool jest przygotowany na podniesienie się po porażce i powrócenie do wyższej formy. Drużyna powinna być w stanie wywalczyć pozytywny wynik w starciu z przyjeżdżającym Łudogorcem Razgrad.
- To zespół, który pokazał w ostatnim czasie, że niezależnie od wysokości rozczarowania, potrafi on zrzucić z siebie brudy ostatniej gry i świeżo przygotować się do kolejnego spotkania – powiedział Rodgers.
- Musimy po prostu zapomnieć o przykrym wyniku i skupić się natychmiast na wtorkowym wieczorze.
- Będzie to wspaniała okazja na powrót do Ligi Mistrzów i mam nadzieję, że zwycięstwo w pierwszym meczu fazy grupowej pomoże nam zapomnieć o rozczarowaniu z Aston Villą.
Komentarze (1)
Baardzo pewne podejście, to nie jest podobne do Brendana :l