SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1240

SG: Nie pozwolę, aby to nie wypaliło


Prawdopodobnie nikt nie chciałby bardziej nierealnego odwrócenia losu Liverpoolu z początku sezonu niż kapitan the Reds, Steven Gerrard, skory do zdobycia z klubem trofeów, zanim jeszcze zawiesi buty na kołku.

Liverpoolczycy przegrali trzy z pięciu otwierających ten sezon ligowy meczów, a ponadto tylko dzięki rzutowi karnemu w doliczonym czasie gry nie możemy dopisać inauguracji Ligi Mistrzów na Anfield do grona nieudanych występów Czerwonych.

Po tym, jak precyzyjny strzał z jedenastu metrów odesłał Łudogorec Razgrad do domu, wczoraj West Ham był bezlitosny, kiedy po dwóch wczesnych golach piłkarze Allardyce’a zakończyli mecz na Boleyn Road z wynikiem 3:1.

Tymczasem przed podopiecznymi Rodgersa kolejne wyzwania. Już we wtorek Middlesbrough przyjedzie na Anfield w ramach rozgrywek Capital One Cup, a w kolejną sobotę będziemy świadkami pierwszego w tym sezonie derby Merseyside na L4.

Możemy mieć pewność, że przez najbliższe dni Gerrard będzie starał się przywrócić kolegom motywację i ducha, który poprowadził ich w zeszłym sezonie do wicemistrzostwa Anglii.

– Byłem z tym klubem na dobre i na złe, kiedy kończyliśmy na siódmym czy ósmym miejscu – powiedział kapitan.

– Przyjście Brendana było dla mnie i dla wszystkich w klubie powiewem świeżości. Przeniósł mnie na nową pozycję, dzięki której czuję się w pewnym sensie nowym piłkarzem. Lubię ją, podobnie jak moją rolę w klubie.

– Dam z siebie wszystko podczas moich ostatnich lat w klubie. Nie chcę, aby nasz plan spalił na panewce i nie pozwolę na to, żeby ludzie myśleli, że doczekuję tu tylko końca kariery.

– Jestem tu, aby wygrywać i w tym, lub następnym sezonie pragnę, abyśmy skończyli naprawdę wysoko, a utrzymanie się w Lidze Mistrzów i podniesienie w górę trofeum ułatwiło by nam to zadanie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (26)

Zyska 21.09.2014 11:11 #
Derby gramy na Anfield :)
RoyalMail 21.09.2014 11:18 #
@Zyska
Prawda, zmienione!
burmanek8 21.09.2014 11:25 #
Mamy ujemny bilans bramkowy, to jest tragedia, w poprzednim sezonie nie do pomyślenia
GABS 21.09.2014 12:12 #
póki co nie pokazuje wszystkiego. Brendan jest dobrym menadżerem, ale mam wrażenie że decyzje co do transferów nie do kończa są dobre. Bo było wiadomo jakich napastników potrzebujemy, a mamy dwóch nieruchawych i dwóch kontuzjogennych, zamiast defensywnego pomocnika mamy 3 nowych ofensywnych, potrzebowaliśmy pewności w obronie a jest jeszcze gorzej, jedynie boczni obrońcy faktycznie "przyżarli". Martwi mnie nie wyciąganie wniosków z poprzednich lat bo mamy kopię sytuacji po odejściu Torresa.
xabi14 21.09.2014 12:25 #
dla mnie transfery, pomijając napastnika (potrzebowaliśmy ruchliwego, a nie statycznego jak Mario) były dobre. Tutaj chodzi właśnie o filozofię gry, która przy niezgranych zawodnikach jest niewypałem, bo jedziemy hej do przodu, albo biegamy bez sensu po boisku. Z wczorajszego meczu, jedyne co pozytywnie przykuło moją uwagę była zmiana formacji na 3-5-2, która niwelowała nasze słabości, czyli pozycję defensywnego pomocnika, brak zgranej obrony i brak kreatywności/zgrania w ofensywie. Musimy tak grać, żeby skład się dotarł, bo według mnie mamy grajków konkretnych. Mam nadzieję i wierzę w to, że będziemy się rozkręcali z meczu na mecz i nie potracimy za dużo punktów w tym czasie na wypadnięcie z walki o top4. Pozdro
toonwie 21.09.2014 12:37 #
Głupcami są ci, którzy twierdzą że jak by był Suarez to wszystkie Mecze mieliśmy wygrane :(
ErUnno 21.09.2014 13:05 #
@toonwie
Na pewno wyniki byłyby lepsze z Luisem w składzie.
Lyzwa7 21.09.2014 13:30 #
Głupcami są Ci, którzy myślą, że jakby Suarez został to byłoby lepiej.
Bo na bank mógłby grać, a i zabrakłoby z 3 piłkarzy, których kupiliśmy.
sebeszczyn 21.09.2014 13:46 #
Z formacji defensywnej z zeszłego sezonu, wczoraj zagrał tylko Skrtel. 3 nowych piłkarzy nie jest w stanie z miejsca stanowić monolitu w obronie. Tutaj upatrywałbym głównego powodu grania takiej padaki w tyłach. Z przodu z resztą nie było inaczej. Balo i Borini to nowości w składzie a ustawienie Gerro z Lucasem nie działało już w zeszłym sezonie.
Trzeba przyznać, że nie wzmocniliśmy dostatecznie środka pomocy, a najlepszym pptwierdzeniem moich słów jest gra pary Gerro - Lucas.
LUKASp 21.09.2014 13:55 #
Napewno też babcia byłby dziadkiem gdyby miała wąsy. Podejrzewam że te przegrane są celowe, gdyż mają za zadanie sprowadzenie z powrotem Luisa w okienku zimowym.Zarząd klubu ma wystosować odpowiedni list do działaczy Barcy,aby wywołać w nich poczucie winy" zobaczcie cóż żeście narobili zabierając nam Luisa".Oni czytając list i analizująć nasze wyniki odsyłąją nam "7" z przeprosinami . Jeśli jednak list nie podziała jest wyście awaryjne. Miamowicie wszyscy z ekipy ślą sms-y do Luisa " Lui zobacz bez Ciebie nie istniejemy jesteśmy tacy słabi, wróć do nas " a jeszce byłbym zapomiał " bardzo Cię prosimy" Lusis już nie mogąć znieść tej rozpaczy naszych postanawia wziąć sprawy w swoje ręce a nie przepraszam w swoje zęby :) i tym sposobem Barca rozwiązuje w trybie natychmiastowym kontrakt z Luisem i za darmoszkę Luis wraca na L4 . To tak w skrócie
mayro78 21.09.2014 15:07 #
Lyzwa7
Nie obrażaj ludzi, którzy myślą inaczej niż Ty.
Lyzwa7 21.09.2014 15:24 #
Mayro, ale wiesz, że On by nie zagrał w ŻADNYM meczu, który dotychczas rozegraliśmy? No i nie przyszłoby z trzech-czterech piłkarzy, których kupiliśmy.
mayro78 21.09.2014 15:57 #
Lyzwa7
Nie zagrał? A dlaaczego nie?
Całe zajsćie było spowodowane wymuszeniem transferu i wszyscy o tym wiedzą. Jakby chciał to by grał.
Nie jesteśmy tym samym zespołem. Jeśli BR czegoś nie zmiei to wylądujemy w okolicach 5-8 mejsca na koniec kampani 2014/15
pharaun12 21.09.2014 16:18 #
ja poczekam z krytyką tego wszystkiego do grudnia, jak wygramy w boxing day to nawet z 10 miejsca spokojnie będziemy w TOP4, chyba, że nic sie nie zmieni do tego czasu
Lyzwa7 21.09.2014 16:29 #
Mayro- przecież jest zawieszony, więc jakim cudem miałby grać?
ivers 21.09.2014 16:53 #
Niestety nie ma patentu na wygrywanie.Totki w tamtym sezonie kupowali na potęgę i zanotowali jeden z gorszych sezonów.My po stracie Suareza poszliśmy podobną ścieżką i efekty jakie narazie są każdy widzi.Muły wydały fortunę na Di Marię i Falcao,nie graja w pucharach i mogą spokojnie przygotowywać się do meczy w PL i dostaja w dupę od Leicester.Myślę,ze wrócimy na ścieżkę zwycięstw byle nie za późno bo inni zdąża nam odskoczyć.
Lyzwa7 21.09.2014 17:02 #
Ale wy zdajecie sobie sprawę, że jakby Suarez został to Liverpool i tak by musiał kupić z 6-7 piłkarzy?
silver7 21.09.2014 18:31 #
mayro78 - Luis dogadany był z Barcą już w listopadzie 2013, więc gryzienie nie było w planie. Poza tym klub pomimo incydentu nie chciał go sprzedawać,ale nie udało się Brendanowi przekonać samego Suareza.
mayro78 21.09.2014 19:22 #
silver7
To Ty jesteś Pere Guardiola?
redhuman 21.09.2014 19:24 #
Ech, na pewno brakuje nam kogoś pokroju Suareza. Brakuje nam gwiazdy, która potrafi natchnąć i pociągnąć zespół. Która ma taki autorytet, że nawet Coutinho bez formy kopałby lepsze piłki wierząc, że ten ktoś coś z tym zrobi. I na pewno musimy zakupić kogoś z topu w zimie lub dopiero w lecie, lidera. Ale mimo wszystko brak gwiazdy nie usprawiedliwia takiej gry zespołu. Wielokrotnie w zeszłym sezonie graliśmy bez Suareza, np. na samym początku. A mieliśmy wtedy słabszy skład, węższy, a mimo to graliśmy znacznie lepiej niż teraz i wyniki były, choćby te minimum 1-0. Więc główny problem nie leży w braku kogoś, a w formie całego zespołu. I na pewno trzeba pamiętać, że mamy teraz dużo młodych talentów, które same nic nie zdziałają. Nasz skład za 2-3 lata, jeśli nikt ważny nie zwieje, może być potężny. Ale póki co mamy za dużo młodości, w dodatku niezgranej. Zgrają się i będzie okej. No i musi wrócić szybko Allen i Stu do składu, z nimi powinno być lepiej od razu.
kulsky 21.09.2014 20:10 #
Z calym szacunkiem, ale na ten moment United nas wciąga nosem. Atak mają nie do porównania, w środku pola mają chociaż defensywnego pomocnika, a jedynie obrona mysle ze jest na tym samym poziomie co nasza(no ale bramkarza mają duzo lepszego, poki Valdes nie przyjdzie).
Lyzwa7 21.09.2014 20:20 #
Mają DMF? Przecież Blind nie dawał rady w końcówce, gdy tracili 4 gole ;)

Przypominam, że z Suarezem również graliśmy gówno-mecze. tj. z Hull czy AV dla przykładu. Nawet Suarez nic nie zrobi jak środek pola leży.
Allen wróci i będzie lepiej, będzie PŁYNNOŚĆ, będzie miał kto łączyć formacje , biegać w pressingu itp.
kulsky 21.09.2014 20:48 #
No juz nie patrzcie na Allena jak na zbawcę. Lallana tez jest dobry w pressingu i dał świetną zmianę ostatnio. Allen to średni grajek, na pewno ulepszy naszą grę, bo gorzej grać się nie da, ale roznica nie bedzie jakas powalająca. Jednak środek pola Gerrard-Henderson-Lucas nie powinien juz nigdy wyjsc na boisko. Po wyleczeniu się wszystkich zawodnikow ja bym chciał ujrzec Lallana-Can-Henderson.
miśted 21.09.2014 23:37 #
Sorry ale Allen gra taki sam piach... Bieganiem i podawaniem do tyłu Nas nie zbawi...
kubex 22.09.2014 07:33 #
Boże Broń od głupoty i sezonowców...
Go Stevie,Go BR!
Lyzwa7 22.09.2014 08:17 #
Kulsky- nie do końca.
Otóż w ubiegłym sezonie były takie same głosy, że Alle nie zmieni gry, a przyszło co do czego to Liverpool w prawie każdym meczu zdominował środek pola.
Allen nie jest zbawcą to racja, ale musi grać, bo Gerrard nie da sobie rady bez Niego i Hendersona, a sensownego DMF w klubie, a ja nie wierzę, że Rodgers będzie wstawiał Cana kosztem Stevena.
Pisał nie raz referaty dlaczego Allen z Hendersonem muszą grać, nie chce mi się powtarzać po raz milionowy, ale Coutinho w meczach ze słabszymi nie radzi sobie jako "8", a do gry z "10" nie może być Gerrarda na boisku.
Gdy grał Filip, Jordan i Steven to zazwyczaj tylko Henderson biega jak szalony i nie daje rady w pojedynkę udźwignąć środka pola i nadrobić złego ustawienia i poruszania się kolegów.
Środek pola ustawia się FATALNIE, jak myślicie dlaczego tak łatwo nadziewamy się na kontry? Tak łatwo przechodzą podania?

Allen w pewnym stopniu to poprawia, dobrym poruszaniem po boisku i ustawianiem się, dodatkowo bardzo dobrze współpracuje z Hendersonem, odciąża Go w niańczeniu Gerrarda(jak to brzmi che che) i pozwala na odważniejszą grę.
Sam nie jest wybitnie kreatywny, jest typowym gościem od czarnej, niewidocznej roboty, rozegrania, wyprowadzania piłki do ofensywnych zawodników, ŁĄCZENIA formacji(czegoś co obecnie nie istnieje) przyśpieszania/zwalniania itp.
To nie jest wirtuoz, ale ciężko, żeby nie grał jeśli dalej chcemy mieć kapitana na DMF.

Lallana może grać na tej pozycji, owszem, jest pracowity, wybiegany i bardzo chętnie bym Go zobaczył na "8" w derbach obok Hendersona i Lucasa.

Nie rozumiem też bólu dupy o grę Suso.
W jaki sposób facet nie mający pojęcia o grze defensywnej z walorami stricte ofensywnymi ma pomóc w obecnej sytuacji?
Jak grał Suarez to też były takie mecze i nie ściemniać, że nie.
Też były mecze, które przegrywaliśmy, bo nie było środka pola, a Luis był odcięty od podań i tylko waliło się na Niego długie piłki.
Nawet On by teraz nie pomógł, bo problem leży gdzie indziej.

Środek pola jest kluczową pozycją w taktyce Rodgersa i nawet najlepszy napastnik nic tu nie da.
Nie pamiętacie 2-2 z AV w zeszłym sezonie?
Suarez w mega gazie, wracający Sturridge, Coutinho po świetnym meczu i łapiący wiatr w żagle Sterling.
Jak to wyglądało? Gerrard kopał się w czoło, czarna dziura w środku, Hendo biegający za czterech i BEZNADZIEJNA gra.
Więc nie pierdzielić tutaj o braku Suareza, bo z Nim również były takie mecze i to nie w ataku leży problem.

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com