Sterling: Nadal mamy tę mentalność

Raheem Sterling bardzo miło wspomina swoje pierwsze derby Merseyside na Anfield. Skrzydłowy chce pomóc drużynie i sprawić, aby jutrzejsze spotkanie z Evertonem wyglądało tak samo.

Sterling rozpoczął ostatnie derby na Anfield (w styczniu) w wyjściowym składzie i walnie przyczynił się do pięknego zwycięstwa 4:0.

19-latek liczy na to, że jutro wynik będzie podobny, a Liverpool w końcu wyrówna formę.

– Tamto spotkanie było wspaniałe w naszym wykonaniu. Wynik robił wrażenie – powiedział Sterling w wywiadzie dla liverpoolfc.com.

– Mam nadzieję, że jutro uda się zagrać tak, by kibice zobaczyli na własne oczy, iż nadal mamy tę samą mentalność, dzięki której odnosiliśmy tamte zwycięstwa.

– Z motywacją nie będziemy mieli problemów – derby rządzą się przecież swoimi prawami.

Sterling póki co imponuje formą, co poskutkowało nagrodą dla najlepszego piłkarza sierpnia, którą otrzymał na początku tego tygodnia.

Anglik był bardzo aktywny również we wtorkowym spotkaniu Pucharu Ligi Angielskiej z Middlesbrough, jednak to właśnie on w ostatnich sekundach stracił piłkę, a ratujący sytuację Kolo Touré sprokurował rzut karny zamieniony na gola przez Patricka Bamforda.

– Od dawna nie czułem się tak źle, jak wtedy. Ale na tym polega nauka – wyznał Sterling. – Najważniejsze, że ostatecznie wygraliśmy.

– Koledzy z drużyny są jednak po to, by w ciężkich chwilach podnieść cię na duchu. Tak było w meczu z Middlesbrough, więc gratulacje należą się wszystkim zawodnikom.

– Odzyskanie tego pucharu jest jednym z naszych głównych celów w tym sezonie. Liczymy na zwycięstwo w tych rozgrywkach.

Sterling z uznaniem wyraził się również o wychowankach klubu, którzy zaliczyli debiuty w pierwszej drużynie – Jordanie Rossiterze oraz Jordanie Williamsie.

Rossiter rozpoczął mecz w pierwszym składzie, a już po 10 minutach cieszył się z gola. Williams zastąpił go pod koniec regulaminowego czasu gry i pewnie wykorzystał swój rzut karny.

– Jordan Rossiter poradził sobie bardzo dobrze. Świetnie, że udało mu się strzelić gola. Nie przypominam sobie, by zepsuł jakieś podanie.

– Równie dobrze zagrał Jordan Williams. To świetna rekomendacja dla Akademii, regularnie dostarczającej drużynie nowych zawodników.