SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1431

Gerrard: Zasłużyliśmy na więcej


Steven Gerrard we wczorajszym meczu z Evertonem zdobył swojego dziesiątego gola w historii występów w derbach. Kapitan, choć rozczarowany wynikiem, ma nadzieję, że przynajmniej tym trafieniem nieco uciszy swoich krytyków.

Dla Gerrarda był to 32. mecz przeciwko Evertonowi. Więcej goli (25) w tych spotkaniach zdobył od niego jedynie Ian Rush.

34-letni pomocnik pięknym strzałem z rzutu wolnego zapewnił the Reds prowadzenie, którego ci jednak nie byli w stanie utrzymać do ostatniego gwizdka – w doliczonym czasie gry cudownym uderzeniem popisał się Phil Jagielka i ostatecznie rywale podzielili się punktami.

– Nie mam nic przeciwko konstruktywnej krytyce, jak choćby po kilku meczach, w których rywale biegali za mną jak cienie i trudno było mi się ich pozbyć – wyznał kapitan.

– Jednak niedługo po tym ludzie poszli krok dalej i zaczęli mówić, że jesteś skończony, nie dajesz rady biegać, koniec z tobą. To było naprawdę denerwujące. Cieszę się, że przypomniałem niektórym, że mimo 34 lat na karku wciąż jestem w stanie biegać, grać i rywalizować z najlepszymi.

– Przystępując do rzutu wolnego często masz przeczucie co do jego wykonania. Mario w pierwszej połowie takiego uczucia doświadczył i piłka po jego strzale nieznacznie minęła cel.

– Drużynie potrzebny jest przy stałych fragmentach gry szeroki wachlarz możliwości. Gdy zobaczyłem, w jakim miejscu sędzia odgwizdał faul, poczułem, że chcę wykonać ten rzut wolny. Ostatecznie udało mi się trafić.

– Zasłużyliśmy na trzy punkty. Phil Jagielka pozbawił nas ich przepięknym strzałem. Takie uderzenia zdarzają się tylko raz w karierze i Phil zasługuje na brawa. Uważam jednak, że po tych 90 minutach i szansach, jakie sobie stworzyliśmy, mamy prawo czuć się rozczarowani remisem.

– Wszyscy jednak zdajemy sobie sprawę, że musimy poprawić naszą grę. Nie tak wyobrażaliśmy sobie początek tego sezonu. Wiele się zmieniło, straciliśmy gracza, który w formie był prawdopodobnie naszym najlepszym zawodnikiem. Dopóki nowi się w pełni nie zaaklimatyzują i nie zaczną pomagać drużynie, jego strata będzie nam przez pewien czas doskwierać.

– Na pewno się poprawimy. Już dzisiaj było o wiele lepiej. Przed meczem mówiłem, że musimy położyć większy nacisk na grę piłką, ale również starać się, gdy jej nie mamy. Wszystko wykonaliśmy zgodnie z planem poza jednym – utrzymaniem rezultatu do końca spotkania.

Gerrard uważa również, że Mario Balotelli z każdym meczem odkrywa drzemiący w nim potencjał. Włoch był bliski podwyższenia rezultatu po tym, jak piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę.

– Zrobił wszystko, co do niego należało – zabrakło tylko gola. Miał doskonałą okazję, mógł zapewnić nam zwycięstwo. Jestem jednak pewien, że im lepiej będzie się czuł w drużynie, tym więcej takich szans będzie kończyło się bramkami – zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

jericho 28.09.2014 13:13 #
Nie wiem, czy coś udowodnił krytykom. Zdobył gola z rzutu wolnego, ale czy rozegrał dobry mecz? No moim zdaniem nie. Nie był też słaby, ale nie jest to już ten Gerrard i nie ma się co dziwić, wiek robi swoje, tym bardziej, że Gerrard gra na wysokim poziomie od nastolatka. Teraz Rodgers musi się zastanowić, czy Gerrard czasem nie blokuje komuś miejsca, kto mógłby więcej wnieść do gry.
redhuman 28.09.2014 14:58 #
Otóż to, jericho. Zastanowić się, czy nie blokuje komuś miejsca. Ostatni mecz Gerrarda był dobry, problem w tym, że dobry jak na niego, a nie ogółem. Nasz kapitan ma naturalne ograniczenia wiekowe, krytykuje się jego grę nie dlatego, że jest słabym Gerrardem, a dlatego, że jest słabym defensywnym pomocnikiem. I wydaje mi się, że faktycznie blokuje miejsce komuś lepszemu, choć nie aktualnie, a potencjalnie. Bo na razie nie ma wyraźnej alternatywy. Mógłby wejść Allen, ale to wciąż nie to. Natomiast jeśli kupimy dobrego DMa, to wtedy on będzie pokrzywdzony nie grając za Gerrarda.
Pamiętajmy też, że nie ma co się sugerować Pirlo. Pirlo gra w leniwej, włoskiej sielance. Stawiam swoją nerkę, że gdyby go wstawić za Gerrarda i kazać grać w Premier League, to stałby się zwyczajnym, bezużytecznym dziadkiem.

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com