Martínez: Ten mecz nas napędzi
Roberto Martínez pochwalił swoich podopiecznych za występ na Anfield, gdzie Everton zremisował z Liverpoolem 1:1 po golu Phila Jagielki w doliczonym czasie gry.
Kapitan Evertonu popisał się kapitalnym strzałem z dystansu dzięki któremu radością wybuchli kibice z niebieskiej części Liverpoolu. Do tego momentu prowadzili bowiem gospodarze, których ucieszył strzałem z rzutu wolnego Steven Gerrard.
Martínez był zadowolony z walki jaką podjęli jego zawodnicy. Po dwóch porażkach Everton zdołał wywalczyć punkt.
– Mieliśmy dwie opcje – mogliśmy zaakceptować, że nam nie idzie albo podjąć walkę.
– Pokazaliśmy świetną grę defensywną, ale trochę za mało było nas w grze do przodu – ocenił Martínez.
– W rezultacie mogę powiedzieć, że był to jeden z naszych najlepszych meczów w ostatnim czasie. Myślę, że to spotkanie może zmienić naszą sytuację i napędzić nas na resztę sezonu.
– Nie wiem czy widziałem kiedyś wspanialsze uderzenie niż dzisiejszy strzał Phila Jagielki. To był niesamowity strzał w okienko. Sposób w jaki złożył się do tego strzału wywarł an mnie spore wrażenie. Siła tego uderzenia była piorunująca.
– Phil zbierał dużo niezasłużonej krytyki. Myślę, że nie mógł znaleźć lepszego sposobu by zamknąć usta wszystkim tym ludziom. Nie tylko zdobył bramkę, ale i świetnie zagrał w defensywie.
Menedżer Evertonu odniósł się także do kontuzji Kevina Mirallasa, który musiał opuścić plac gry już w pierwszej połowie.
– Wygląda to źle. Wydaje się, że to problemy ze ścięgnami. Wszystko okaże się w ciągu najbliższych 24 godzin. Kevin był w dobrej formie i dużo wnosił do naszej gry. Jego kontuzja to dla nas przykra wiadomość.
Komentarze (1)