Raheem: Jak poprawimy naszą grę
Raheem Sterling wierzy, że nadchodząca przerwa międzynarodowa oraz potencjalny powrót Daniela Sturridge’a pozwoli wkroczyć Liverpoolowi na zwycięską ścieżkę.
Podopieczni Brendana Rodgersa doznali trzeciej porażki z rzędu, gdy w sobotę ulegli liderowi rozgrywek Chelsea. Londyńczycy zdołali odwrócić losy spotkania po tym, jak na prowadzenie The Reds wyprowadził Emre Can. Jednak po bramkach Garry’ego Cahilla oraz Diego Costy, to zawodnicy The Blues mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
We wcześniejszych meczach, na przestrzeni siedmiu dni Liverpool przegrał 1:0 z Realem Madryt oraz Newcastle United. Teraz zawodnicy The Reds dostaną szansę na poprawienie statystyk w spotkaniu z Crystal Palace.
– Po przegranym meczu zazwyczaj chce się jak najszybciej rozegrać kolejny, ale uważam, że nadchodząca przerwa w rozgrywkach będzie dla nas pomocna – twierdzi Sterling.
– Musimy mocno ruszyć do przodu po meczach reprezentacji i zacząć wygrywać spotkania, aby poprawić naszą pozycję. Porażki sprawiają ból, szczególnie te odniesione z odwiecznym rywalem, na własnym terenie. Każda drużyna miewa gorsze chwile ale jestem przekonany, że wkrótce zaczniemy piąć się w górę tabeli.
– Myślę, że w ostatnim meczu były momenty, gdy nasza gra wyglądała bardzo dobrze, co mogło nam pozwolić na zdobycie punktu lub nawet wygranie spotkania. Chwilami prezentowaliśmy futbol, który może poprowadzić nas do zwycięstwa.
– Chelsea pokazała jednak, dlaczego jest na szczycie tabeli. Kiedy dostają swoją szansę, wykorzystują ją z zabójczą precyzją, a do tego bronią za wszelką cenę. Tego właśnie nam brakuje, musimy być skuteczni przy sytuacjach, które mamy, ponieważ jest to niezbędne, aby wywalczyć trzy punkty.
– Uważam, że gramy coraz lepiej i jestem pewny, że niedługo zaczniemy wygrywać mecze seriami. Musimy wziąć się w garść, przegrupować i walczyć po przerwie międzynarodowej.
Liverpool ma nadzieje, że Daniel Sturridge wróci do składu po tym, jak Rodgers potwierdził, iż jest to bardzo prawdopodobne. Powrót Angielskiego napastnika jest przewidziany na starcie zaplanowane, na 23 listopada przeciwko Crystal Palace.
Sterling przyjmuje te doniesienia z dużą radością. – To będzie ogromne wsparcie mając Daniela ponownie do dyspozycji.
– Bardzo nam go brakowało, a wiadome jest, iż im więcej jest w kadrze wartościowych graczy tym lepiej. Daniel stwarza duże zagrożenie w polu karnym przeciwników oraz co najważniejsze strzela bramki. Wszyscy niecierpliwie wyczekujemy jego powrotu do drużyny.
Komentarze (1)