Johnson: Walczymy dla fanów
Glen Johnson zapewnia, że cały zespół posiada zapał potrzebny do poprawienia obecnych wyników, zaczynając już od najbliższego 'wielkiego tygodnia' jak określa go obrońca.
The Reds zaliczyli serię trzech porażek z rzędu przed przerwą reprezentacyjną, każdą o jedną bramkę, kolejno z Newcastle United, Realem Madryt i ostatecznie na własnym stadionie z liderem Premier League, Chelsea.
Dwa tygodnie bez pojedynków piłkarskich jedynie zwiększyły determinację w Melwood do zbudowania podstaw zwycięskiej serii, która powinna zacząć się już w najbliższy weekend.
W perspektywie meczu na Selhurst Park z Crystal Palace w niedzielne popołudnie i postępów osiąganych na treningach przed wyprawą na południe, Johnson uspokaja fanów.
- Fani tutaj są świetni i zawsze wspierają zespół - powiedział obrońca oficjalnej stronie klubu.
- Muszą wiedzieć, że chłopcy walczą by uzyskać odpowiednie rezultaty. Jak zawsze, będziemy zmierzać w jednym kierunku. Nigdy nie jest łatwo podnieść się po porażce.
- Pozytywną stroną futbolu jest to, że zawsze masz okazję do naprawienia wszystkiego już parę dni później. Jednak taka porażka tuż przed przerwą reprezentacyjną wisi nad tobą trochę dłużej.
- Kluczem w tej sytuacji jest kontynuowanie tego co robimy cały czas. Musimy trzymać się razem, ciężko pracować i starać się wykonywać naszą pracę.
- Jest tu kilku klasowych zawodników i kilka wspaniałych osób. Skład jest wyrównany, to zgrana paczka i wszyscy wspólnie walczą o kolejne punkty w ligowej tabeli.
W przeciągu 48 godzin od pojedynku z Crystal Palace, zespół odbędzie podróż do Bułgarii na mecz Ligi Mistrzów z Łudogorcem.
Środowe starcie musi zakończyć się zwycięstwem Liverpoolu, jeśli The Reds chcą podtrzymać przy życiu swoje nadzieje na awans z grupy. Wiedząc o tym jak ważny jest to mecz, Johnson podkreśla, że już w niedzielę należy rozpocząć serię.
- To wielki tydzień. - powiedział - Pierwsze spotkanie po powrocie z przerwy reprezentacyjnej zawsze jest ważne, ponieważ wszystkie drużyny próbują zacząć sukcesywnie zbierać punkty.
- Musimy skoncentrować się na najbliższym weekendzie i zgarnąć trzy punkty, a wtedy możemy z nadzieją kontynuować passę.
- Oczywiście Crystal Palace również miało przerwę i skupiali się na najbliższym meczu od zakończenia poprzedniego pojedynku. Potrzebują punktów, więc to nie będzie łatwy mecz.
- To jest Premier League i każdy zespół jest ciężkim rywalem. To nigdy nie jest tak łatwe, jak może się wydawać. Każdy walczy o życie lub o awans w ligowej tabeli.
Komentarze (8)