Nicol: Można wyciągnąć pozytywy
Była gwiazda Liverpoolu Steve Nicol jest zdania, że Brendan Rodgers może wyciągnąć pozytywy z niedzielnego spotkania na Old Trafford, przynajmniej w kwestii ofensywy zespołu.
Były bohater Anfield surowo ocenił odpadnięcie Liverpoolu z Ligi Mistrzów po spotkaniu z Bazyleą, ale znalazł pozytywy w przegranym 3:0 spotkaniu na Old Trafford.
- Patrząc na występy drużyny, szczególnie ten przeciwko Bazylei i pozostałe w tym sezonie, można znaleźć pozytywy w ostatnim spotkaniu.
- Przegrana 3:0 wygląda źle, ale prawda jest taka, że w jednym meczu Liverpool stworzył sobie więcej okazji na strzelenie bramki niż przez cały sezon, to jest pozytyw.
- W zeszłym tygodniu powiedziałem, że Brendan Rodgers musi sprawić, aby jego zespół był pozytywnie nastawiony, energetyczny i aktywny, grać z sercem, stwarzać sobie okazje i miejmy nadzieję strzelać bramki.
- Udało im się tego dokonać, oprócz strzelania goli. To jest pozytyw. Z drugiej strony ten występ podkreślił jak bardzo Liverpoolowi brakuje porządnego obrońcy. Obrona była po prostu koszmarna.
- Wisienką na torcie była ostatnia bramka, której winowajcą był Lovren. Wybił tę piłkę jak dziecko.
Komentarze (1)
Błąd Rodgersa to wydanie 120 mln na graczy, których nie można zakwalifikować jako gwiazdy.
Polityka transferowa powinna być bardzo prosta: za 120 mln dwie światowe gwiazdy i ze trzech wyrobników, reszta ze szkółek LFC.
A co mamy? Gwiazdy za 120 mln typu Lallana...