Toure: Jestem dumny z Lazara
Kolo Toure powiedział, że napawała go olbrzymia duma, kiedy widział piłkę zmierzającą do siatki po strzale Lazara Markovicia. Serbski skrzydłowy zaliczył wczoraj na Goldsands Stadium debiutanckie trafienie w barwach Liverpoolu, bardzo dobrze prezentując się na boisku w przekroju całego spotkania.
- Jestem z niego bardzo dumny - powiedział Toure w pomeczowym wywiadzie.
- Od momentu przybycia do klubu, Lazar nie otrzymał wielu szans na grę, jednak pokazał fantastyczny charakter i ciężko pracował na każdym treningu. To wspaniały facet, starający się każdego dnia, by dać z siebie wszystko. Jest szybki, dobry technicznie i rozwija się z każdym tygodniem.
Środowy wieczór był pełen pozytywów dla drużyny Liverpoolu. Adam Lallana to kolejny z letnich nabytków the Reds, będący wiodącą postacią w konfrontacji z Bournemouth.
Toure jest pod wrażeniem gry byłego playmakera Southampton, który na początku swej kariery w Liverpoolu zmagał się z kilkoma urazami.
- Oczywiście wszyscy jesteśmy zadowoleni po wygranej. Dla mnie Adam jest najlepszym piłkarzem naszego zespołu w tym sezonie. Bez wątpienia.
Kolejnym z zawodników, który miał ogromny udział w zwycięstwie nad the Cherries był Raheem Sterling. Młody Anglik dwukrotnie trafił do siatki i został wybrany graczem meczu w głosowaniu na klubowym Twitterze.
- Raheem jest świetnym piłkarzem i wspaniałym chłopakiem. Zagrał w ostatnich dwóch meczach na nowej pozycji i ma już na koncie 2 bramki.
- Ludzie mnóstwo od niego wymagają, a ma ledwie 20 lat. Czyni systematyczne postępy i jest inteligentnym zawodnikiem.
Wygrana na Goldsands Stadium była niezwykle istotna dla Liverpoolu, który szukał właściwej odpowiedzi po bolesnej porażce w lidze na Old Trafford.
The Reds kreowali sobie okazje bramkowe w starciu z Manchesterem, lecz zabrakło dokładności pod bramką rywala.
- Uważam, że pokazaliśmy charakter po porażce z United. Wygraliśmy w przekonującym stylu i jesteśmy z tego powodu usatysfakcjonowani.
- Posiadanie piłki w poprzednim sezonie było dużą siłą Liverpoolu. W tym sezonie mieliśmy z tym problemy, co miało przełożenie na niezbyt dobre wyniki. Kiedy długo utrzymujemy się przy piłce, jesteśmy naprawdę groźni, gdyż mamy kilku ofensywnie usposobionych piłkarzy. Wcześniej zbyt łatwo pozbywaliśmy się futbolówki.
- Dobrze poradziliśmy sobie w tym aspekcie w meczu z Bournemouth i mam nadzieję, że ponownie stanie się to regułą w naszych spotkaniach.
Komentarze (3)