McManaman: Dajmy Lazarowi czas

Były zawodnik Liverpoolu, a obecnie telewizyjny ekspert, Steve McManaman, jest zdania, że należy umożliwić Lazarowi Markoviciowi spokojną adaptację do życia w nowym kraju i gry w znacznie wymagającej niż portugalska lidze.

– Wygląda to tak, jakby grał w Benfice zaledwie przelotem. Jako młody chłopak przeszedł do Anglii za wielkie pieniądze. Pamiętam jego występ w półfinale Ligi Europy. Nieźle wówczas wypadł, jednak teraz występuje w Liverpoolu, w Premier League, a różnica jest ogromna – przekonuje McManaman.

– Lazar jest młody i stosunkowo niedoświadczony. Oczekiwano, że od razu pokaże pełnię umiejętności. To jednak bardzo trudne. Niełatwo ma również menedżer, który w jednym momencie sprowadził wielu nowych graczy. W takiej sytuacji do szczęścia wystarczą dobre występy chociaż połowy z nich.

– Zważywszy na słabą postawę całego zespołu Markoviciowi ciężko było taki start zaliczyć. Łatwiej odnaleźć się w takiej drużynie, jaką był zeszłoroczny Liverpool. W obecnym sezonie wszyscy nowi piłkarze znaleźli się pod znacznie większą presją.

– Premier League i liga portugalska to dwa zupełnie inne światy. Oglądałem Benfikę w meczach przedsezonowych, jednak uważam, że u nas nie daliby rady awansować do czołowej czwórki.

– Przeprowadzka do nowego kraju nie była więc dla Lazara łatwa. Młodzi ludzie potrzebują więcej czasu na przystosowanie. Kto wie, być może tęskni za domem. To wciąż młody piłkarz.