Agent: Borini zostanie na Anfield
Agent Fabio Boriniego spodziewa się, że napastnik Liverpoolu nie zakończy swojej przygody z the Reds w tym oknie transferowym. Na temat przyszłości Włocha spekulowano z racji jego ograniczonych występów w tym sezonie.
Podczas wygranej ze Sunderlandem w zeszły weekend, Fabio Borini wyszedł w pierwszym składzie po raz pierwszy od czasu wrześniowego meczu z West Hamem.
Borini, którym interesował się podczas letniej przerwy zarówno Sunderland jak i QPR, odrzucił obie propozycje chcąc wymusić powrót do planów Brendana Rodgersa.
- Zarówno Borini, jak i Caldirola, nie zmienią barw klubowych w styczniu – powiedział Marco De Marchi, który jest również agentem piłkarza Werderu, Luca Caldiroli.
- Jestem zadowolony z klubów, w których obecnie grają.
Fabio Borini rozegrał dla Liverpoolu 33 mecze, w których dwukrotnie trafił do siatki przeciwników.
Komentarze (15)
Wszystko w temacie. Skrtel w 10 minut z Arenalem strzelił tyle goli co Borini przez cały czas jaki jest w LFC. Lubie go za charakter i ambicje, ale jest po prostu słabym zawodnikiem.
A Bario to Bario, lubię go ale nic z niego nie będzie u nas.
Fakt, to na pewno mu nie pomaga, ale patrząc obiektywnie chociażby Suso, którego nie jestem wielkim fanem potrafił wejść z ławki i coś strzelić. Remy w Chelsea też potrafi strzelić po wejściu z ławki, nawet w Swansea taki Gomis daje rade, czy chociażby w Tottenhamie taki Harry Kane potrafił strzelać po wejściu z ławki, dzięki czemu teraz jest podstawowym napastnikiem Kogutów.
Tak jak pisałem wcześniej też lubię Fabio, ale odkładając sympatie na bok, trzeba stwierdzić, że Włoch jest za słaby.