TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1555

Aldo: Mignolet był niesamowity


W swojej najnowszej kolumnie John Aldridge chwali Simona Mignoleta za występ przeciwko Aston Villi oraz podkreśla, że Liverpool musi osiągnąć dobry rezultat w meczu z Chelsea.

Na Villa Park wynik został uratowany przez kilku zawodników, którzy byli pod kreską, nieprawdaż?

Jeżeli parę tygodni temu ktoś by powiedział, że wygramy mecz w Premier League, w którym Simon Mignolet rozegra świetne zawodny, a Fabio Borini i Ricky Lambert zdobędą po bramce, to pewnie zostałby wyśmiany. Jednak tak się stało. Myślę, że na Villa Park Mignolet był wyjątkowy. Od dwóch-trzech tygodni można zaobserwować u niego pewną poprawę i bezsprzecznie rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie. Wybornie obronił strzał Christiana Benteke, dobrze wychodził do dośrodkowań i nawet nie kaleczył gry nogami. Zaliczył jeden błąd, po którym na szczęście mu się upiekło, po za tym był bezbłędny.

Widać, że uprościł swoją grę. Kiedy piłka jest do niego wycofywana to nie zastanawia się całe wieki co ma zrobić z tym fantem, a po prostu odpalą futbolówkę jak najdalej. Brzmi trywialnie, ale widać, że Simonowi to pasuje. Niepewność, która towarzyszyła mu od początku sezonu powoli znika.

Uważam, że stabilizująca się linia obrony miała w tym duży udział. Cała trójka obrońców zaprezentowała się w ostatnim spotkaniu bardzo okazale. Emre Can uspokajał grę i wygrywał pojedynki, Mamadou Sakho z tygodnia na tydzień gra co raz lepiej, a Martin Skrtel czyścił wszystko co tylko mógł.

Dla bramkarza zgranie z defensywą jest bardzo ważne. Do tej pory było widać, że komunikacja między bramkarzem a obroną kulała i nie było tam za krzty zaufania. Ostatnio powoli sytuacja zaczyna się zmieniać. I nie uwierzycie, ale od tego momentu zaczęły pojawiać się dobre wyniki.

Rodgersowi również należą się słowa uznania za wprowadzone zmiany oraz trzymania się tego planu. Nie widzę przesłanek, żeby miał w najbliższym czasie zmieniać formację lub wprowadzać zmiany osobowe. Cieszę się, że napastnicy w końcu trafili do siatki. W tym sezonie często byli rugani przez media i fanów za brak goli. Dwie okazje, dwa gole, dwóch zadowolonych napastników. Idealnie.

Summa summarum widać pozytywne przesłanki. Co prawda wygrywamy mecze, w których jesteśmy uznawani za faworytów, ale trzeba przyznać, że w tym sezonie mieliśmy przecież parę wpadek. Zmienił się też sposób naszej gry. Agresywniej naciskamy na przeciwników z piłką, tworzymy sobie szanse i wyglądamy na drużynę, która co raz lepiej zaczyna się poznawać.

Zazdrościłem Lambertowi

Jeżeli jakakolwiek żółta kartka jest coś warta to z pewnością ta Lamberta. Muszę przyznać, że zazdrościłem mu tej radości, kiedy wpadł w objęcia fanów. Świetnie to wyglądało, a sama bramka nie mogła paść w lepszym momencie.

Ten rodzaj radości zdradza pasje oraz ukazuje ducha wspólnoty. Pokazuje, że drużyna gra dla kibiców oraz to co jest w jej wnętrzu. Uwielbiałem oglądać takie obrazki, gdy byłem piłkarzem, menedżerem, ponieważ odnosisz wrażenie, że tacy piłkarze poszliby na wojnę dla ciebie.

Cieszę się ze szczęścia Rickiego. To lokalny chłopak, który gra dla swojej ukochanej drużyny. Powinniśmy wspierać go na każdym kroku. Bardzo ciężko pracował, żeby znaleźć się tam gdzie jest teraz i widać jak dużo to dla niego znaczy. Uwielbiam oglądać taką radość i pasję na twarzach zawodników. W przedbiegach pokonują wszystkie wykreowane "cieszynki".

Z technicznego punktu widzenia Lambert świetnie wykończył akcję w najbardziej odpowiednim momencie. W pierwszej połowie graliśmy dobrze, ale w drugiej zostaliśmy przyparci i potrzebowaliśmy drugiej bramki. Nic dziwnego, że wpadł w taką ekstazę!

Udając się na Stamford Bridge musimy mieć w zapasie dobry rezultat

Brendan Rodgers miał rację mówiąc, że dwumecz z Chelsea nie rozstrzygnie się na Anfield. Dla mnie musimy prowadzić jadąc na Stamford Bridge, jeżeli marzymy o zagraniu w finale. Jeżeli nam się nie uda to obawiam się o nasze szanse. Nie pierwszy raz gościmy na Anfield Chelsea w półfinałach jakiś rozgrywek starając się wykorzystać atmosferę na naszą korzyść. Nie udźwignęli jej w 2005 i 2007 roku oraz na neutralnym terenie w 2006 roku.

Chelsea to mocna drużyna, posiadają wielu świetnych piłkarzy, ale uwierzcie mi doskonale zdają sobie sprawę, że czeka ich ciężka przeprawa. Spodziewam się, że Liverpool przystąpi do tego spotkania w najmocniejszym składzie. Nie ma mowy o odpoczynku lub rotacji. Sobotni mecz z Boltonem jest okazją na parę zmian i chwilę wytchnienia dla najbardziej zmęczonych. Półfinał, okazja gry w finale i walka o trofeum dla Liverpool Football Club wymaga maksimum wysiłku.

Spodziewajcie się ujrzeć Stevena Gerrarda, który będzie wypoczęty dzięki ominięciu meczu z Aston Villą. Jestem ciekaw jak Rodgers ustawi swoją drużynę w ataku, ponieważ Borini w ostatnich meczach reprezentował się nieźle, ale teraz Brendan ma możliwość skorzystania z Gerrarda, Adama Lallany, Raheema Sterlinga oraz Coutinho.

Niebywałe, ale zgadzam się z Jose Mourinho

Niebywałe, zgadzam się z czymś co powiedział Jose Mourinho!

Ponaglił fanów Chelsea, by zaprzestali śpiewania o poślizgnięciu Stevena Gerrarda (nudy!) oraz, żeby okazali należny szacunek jednemu z najlepszych piłkarzy w historii tej dyscypliny.

Nieźle Jose.

Prawdopodobnie kibice nie posłuchają swojego menedżera, ale ten wyraził się dosyć jasno. Ale naprawdę robi się to powoli nudne, przedawnione. Kiedy słyszysz, że nawet kibice Burnley zaczynają śpiewać o tym to wiesz, że świat oszalał!

Aha, tak dla ścisłości, to poślizgnięcie się nie pozwoliło na zdobycie mistrzostwa przez Chelsea. Zakończyli sezon na trzecim miejscu. Poniżej Liverpoolu.

John Aldridge

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Ziaja 20.01.2015 18:01 #
Tak niesamowity, że parę razy minął się z piłką.
Shinoda 20.01.2015 18:07 #
Ziaja

Parę=jeden?

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com