Henderson: Wciąż mamy szanse
Jak przyznaje Jordan Henderson, Liverpool nie podzieli losu kilku innych zespołów Barclays Premier League i jest pewien, że potrafi sobie poradzić z pokonaniem Boltonu na drodze do kolejnej fazy Pucharu Anglii.
Sobotnie rozstrzygnięcia mogły być szokiem dla dużej części kibiców. Chelsea i Manchester City zostali wypunktowani na własnym terenie i wyrzucenie z rozgrywek przez drużyny z niższych lig.
The Reds oczekiwali ciężkiej przeprawy z zespołem Neila Lennona na Anfield i taki okazał się być ten mecz, gdzie reprezentant Championship nie przestraszył się klasowego rywala.
Liverpool stworzył sobie wiele okazji, żeby zaklepać miejsce w kolejnej rundzie pucharu, jednak Adam Bogdan pokazał kawał dobrej gry między słupkami i uparcie nie chciał się poddać.
Mimo to Henderson, który zaliczył występ z opaską kapitańską na ramieniu, wierzy, że drużyna jest wstanie dokończyć dzieła w meczu rewanżowym i nie porzuciła marzeń o pucharze.
- Jesteśmy rozczarowani, że nie wygraliśmy, bo mieliśmy bardzo dużo sytuacji bramkowych i zdominowaliśmy przeciwnika posiadaniem piłki. Niestety nie mogliśmy wbić piłki do siatki - powiedział numer 14 oficjalnej stronie klubu.
- Jednak wciąż liczymy się w stawce. Część wielkich zespołów już odpadła. My jesteśmy pewni, że przejdziemy dalej. Musimy się tylko skoncentrować na kolejnym pojedynku.
- Sprawili, że to był dla nas bardzo ciężki wieczór. W pierwszej połowie mieli szanse, żeby wbić nam bramkę. W drugiej części spotkania to my już dyktowaliśmy tempo gry.
- Mogliśmy wygrać ten mecz, zabrakło nam tylko bramek. Daliśmy dobry występ. Musimy grać dalej i dać z siebie wszystko we wtorek, wtedy osiągniemy rezultat, który nas interesuje.
Liverpool i tak jest już tylko 90 minut od Wembley. Mecz rewanżowy z Chelsea, w półfinałowym dwumeczu Capital One Cup, na Stamford Bridge będzie miał miejsce we wtorkowy wieczór.
Zespół przystąpi do tego spotkania po remisie 1:1 na Anfield. Henderson jest pełen wiary, że The Reds są wstanie zaprezentować poziom gry, który zapewni im jeszcze jeden występ w Londynie.
- Nasz występ po raz kolejny był bardzo dobry. Musimy powtórzyć to jeszcze jeden raz.
- W szatni czuć pewność siebie, wszyscy czekają na wielki mecz we wtorek. To dla nas duże wydarzenie. Jestem pewien, że jesteśmy w stanie pokonać The Blues.
Komentarze (1)