Lucas: Determinacja to podstawa!
Lucas Leiva ujawnił, jak bardzo determinacja psychiczna pomaga mu być w dobrej dyspozycji. Brazylijczyk uważa, że obecnie jest w najlepszego formie od 2011 roku.
Od momentu, kiedy Lucas pojawił się w wyjściowej XI na Santiago Bernabeu 4. listopada, rozegrał w barwach the Reds 17 spotkań. Liverpool w tych meczach przegrał tylko raz, z Chelsea na Stamford Bridge w zeszły wtorek.
Brendan Rodgers stwierdził, że Brazylijczyk jest najlepszym przykładem tego, jak ciężka praca pozwala wrócić na szczyt.
Lucas wyjaśnił dla liverpoolfc.com, że pozytywne nastawienie jest kluczowe w nowych wyzwaniach. Wierzy, że obecnie dysponuje najlepszą formą od listopada 2011 roku, kiedy doznał kontuzji kolana.
- Od momentu urazu mojego kolana gram teraz najlepszy futbol. Czuję się znów silny i chcę dawać z siebie wszystko - powiedział Brazylijczyk.
- Cieszę się tym, że mogę grać, zwłaszcza, że nigdy nie wiadomo, co wydarzy się w piłce nożnej. Zawsze po złym momencie, przychodzi lepszy i na odwrót.
- Chcę się tym cieszyć i skoncentrować się na utrzymaniu mojego obecnego poziomu. Myślę, że jeśli uda mi się to osiągnąć, to śmiało mogę pomóc Liverpoolowi.
- Na początku obecnego sezonu nie byłem w stanie asystować moim kolegom w dobrej grze, a teraz czuję, że stać mnie na to.
Brazylijczyk, jak sam przyznaje, przeżywa wzloty i upadki, odkąd przeniósł się na Anfield z Gremio w 2007 roku.
Uważa on, że takie doświadczenia pomogły ukształtować jego piłkarską mentalność.
- Z wiekiem każdy jest coraz bardziej doświadczonym zawodnikiem, jednak moja kariera tak wyglądała. Miałem wiele dobrych, ale zarówno złych chwil - kontynuuje Lucas.
- Czuję się komfortowo i znam swoją wartość. To bardzo ważne, żeby wiedzieć, co można zaoferować dla drużyny, to dodaje pewności siebie.
- To niezbędne, aby czuć się kimś ważnym w drużynie. Kiedy uzyskujesz dobry wynik, odczuwasz, że pomogłeś swojemu zespołowi.
- Miło jest mieć zaufanie wśród swoich kolegów na boisku. Staram się zawsze im pomagać i zwracać uwagę na klub, a nie indywidualne osiągnięcia. Tak wygląda cała moja kariera.
Lucas nie był w stanie zapobiec odpadnięciu Liverpoolu z Pucharu Ligi. The Reds stracili szansę na występ 1 marca na Wembley w meczu finałowym z Tottenhamem. Brazylijczyk widzi jednak pozytywne aspekty i chce dążyć do sukcesu w Lidze Europy i FA Cup, oraz pomóc wskoczyć drużynie do najlepszej czwórki w Barclays Premier League.
- Wszyscy jesteśmy rozczarowani przegraną w dwumeczu z Chelsea, zwłaszcza, że mieliśmy dobre okazje, aby wygrać - powiedział pomocnik klubu z Anfield.
- Poziom naszej gry był zadowalający, mam nadzieję, że utrzymamy naszą dobrą formę.
- Jeśli uda nam się to osiągnąć, będziemy mieli znaczne szanse w końcowym sukcesie w pozostałych rozgrywkach. Musimy zdobywać w lidze jak najwięcej punktów, żeby poprawić swoją pozycję.
- Pokazaliśmy niejednokrotnie, że potrafimy stwarzać sobie okazje do zdobywania goli. Musimy poprawić swoją skuteczność.
- Jeśli udaje Ci się tworzyć wiele sytuacji podbramkowych to znaczny, że jesteś dobry.
- Mam nadzieję, że będziemy grać nadal w ten sposób, ponieważ sezon jest długi i mamy o co walczyć.
Brendan Rodgers mimo porażki w półfinale, przedstawiał swoje przekonanie, że jego młoda drużyna dzięki takim doświadczeniom może być tylko silniejsza.
- To może pomóc młodym chłopakom w naszej drużynie - wyjaśnił Lucas.
- Aby wygrać, najpierw musisz przegrać i wyciągnąć z tego wnioski. Nie tylko mecz z Chelsea, lecz wszystkie spotkania z kilku ostatnich tygodni pokazały, że jesteśmy coraz lepsi. To długi sezon i mamy do odegrania jeszcze ważne role w pucharach i lidze.
- Możemy zajść daleko w Pucharze Anglii i Lidze Europy, jesteśmy w stanie je wygrać, a w Premier League musimy poprawić naszą pozycję. Priorytetem jest, żebyśmy zajęli miejsce w czołowej czwórce - zakończył Brazylijczyk.
Komentarze (0)