Hendo: Sturridge jest kluczem

Jordan Henderson powiedział, że triumfalny powrót Daniela Sturridge'a będzie na pewno doskonałym impulsem dla drużyny do osiągania jak najwyższych wyników w tym sezonie.

Napastnik Liverpoolu potrzebował zaledwie 12 minut, aby trafić do siatki przeciwnika. Pierwszy mecz od czasu kontuzji zakończył się wygraną 2:0 z West Hamem.

Henderson, który był kapitanem stwierdził, że w przypadku braku Gerrarda to właśnie Daniel jest bardzo wpływowy na resztę zespołu.

– Jest niezwykle utalentowany i w kilka sekund jest w stanie odmienić losy spotkania. On będzie coraz lepszy – powiedział pomocnik Liverpoolu. – Jego powrót dał nam bardzo wiele, Daniel jest dla nas bardzo ważny. Mimo, że tak długo nie grał to wykończenie tej akcji było świetne.

– Zawsze dobrze mieć go w pobliżu. Wszyscy liczą na niego. To wielki impuls dla nas i dla wszystkich zaangażowanych w klubie, mam nadzieję, że będziemy coraz lepiej grać i utrzymamy dobrą passę.

Liverpool pokazał, że porażka z Chelsea nie ma wpływu na ich formę meczową.

Raheem Sterling otworzył wynik spotkania na początku drugiej połowy, a później w 80. minucie Sturridge zdobył kolejnego gola. Warto zaznaczyć, że dwie asysty zanotował Philippe Coutinho. The Reds zachowali trzecie czyste konto z rzędu, a Simon Mignolet w każdym z tych spotkań zaprezentował się bardzo dobrze.

– Kiedy przegrywasz w taki sposób z Chelsea to musisz jak najszybciej pokazać, że nadal pozostajesz w dobrej dyspozycji – dodał Henderson.

– Myślałem, że damy radę, ponieważ zagraliśmy bardzo dobrze. Ostatnie miesiące to dobry czas dla nas. Byliśmy mocni z tyłu i potrafimy naciskać rywala z przodu.

– Defensywa byłą wspaniała i zasłużyła na kredyt zaufania. Wykonaliśmy kawał świetnej roboty na treningach, aby być solidniejszą drużyną, pracowaliśmy również dużo nad stałymi fragmentami gry.

– Robimy wszystko, co zarządzi Brendan Rodgers. Byliśmy rozczarowani, kiedy przegraliśmy z Chelsea, która nie była tak dobra, jak my.

– Musimy mieć pewność, że utrzymamy stabilność w defensywie. Mamy w drużynie świetnych piłkarzy, takich jak Adam Lallana, Philippe Coutinho, Daniel Sturridge i Raheem Sterling, którzy potrafią pokonać każdą linię obrony.

– Było wiele pozytywów w ostatnim czasie, a w środę czeka nas kolejny ważny mecz pucharowy z Boltonem.

Środowy wyjazd na Macron Stadium to pierwszy mecz Liverpoolu w lutym, a w najbliższą sobotę na Goodison odbędą się derby Merseyside.

– To może być kluczowy miesiąc dla nas, musimy utrzymać mentalność zwycięzcy – zakończył Henderson.