Ibe: Jestem podekscytowany
Jordon Ibe rozegrał całe derbowe spotkanie pomiędzy Liverpoolem a Evertonem wczoraj wieczorem na Goodison. Anglik zagrał dobry mecz i był bliski zdobycia gola.
Utalentowany 19-latek spędził pierwszą połowę sezonu na wypożyczeniu w Derby County, gdzie zdobywał doświadczenie pod okiem świetnego menedżera – Steve’a McClarena.
Jego dyspozycja była na tyle dobra, że Brendan Rodgers postanowił skrócić jego pobyt w Championship i sprowadził go z powrotem na Anfield w styczniu.
Menedżer wyjaśnił, że Ibe będzie otrzymywał regularne szanse w kolejnych meczach.
Młody Anglik rozegrał bardzo dobre spotkanie i nie bał się atakować przeciwnika.
– Bardzo się cieszę, że otrzymałem szansę gry w derbach – powiedział Jordon Ibe.
– Podobało mi się i uważam, że zagraliśmy dobrze. Zdobyłem doświadczenie na wypożyczeniu i mam nadzieję, że będę miał częściej okazje do zaprezentowania się w barwach Liverpoolu.
– Wspaniale było tutaj wrócić i wziąć udział w derbach Merseyside, dałem z siebie wszystko.
– Kiedy dowiedziałem się, ze Brendan Rodgers chce, abym wrócił do Melwood, bardzo się ucieszyłem i byłem dumny z tego powodu, ponieważ zawsze ciężko pracuję na sukces.
Ibe został ustawiony na prawym skrzydle, zdobywając uznanie w oczach każdego, kto oglądał to spotkanie. Był bliski zdobycia gola, jednak piłka po jego strzale trafiła w słupek.
– Odważyłem się ruszyć z piłką i uderzyć, a kiedy obserwowałem jej lot byłem gotów do świętowania, ale niestety futbolówka nie wpadła do siatki – kontynuuje 19-latek.
– Otrzymałem wiele wskazówek od menedżera przed meczem, które bardzo mi się przydały. Wiedziałem, co mam robić, kiedy atakujemy i bronimy.
– Jestem podekscytowany, ponieważ zagrałem. Chcę się uczyć i postaram się wykorzystać każdą szansę.
Jordon Ibe ma nadzieję, że zostanie wzięty pod uwagę podczas ustalania kadry meczowej na spotkanie z Tottenhamem w najbliższy wtorek.
– To będzie wielki mecz i zrobimy, co w naszej mocy, aby wygrać – powiedział Anglik.
– Skupiamy się na awansie do Ligi Mistrzów. Jest to nadal dla nas możliwe, ale teraz musimy myśleć tylko o wtorkowej potyczce z Kogutami – zakończył Ibe.
Komentarze (0)