Pascoe: Emre ma cechy przywódcze
Zdaniem Colina Pascoe młody Emre Can udowodnił, że oprócz wspaniałych umiejętności piłkarskich potrafi stać się liderem zespołu. Od kiedy Brendan Rodgers regularnie wystawia go w składzie, Niemiec udowadnia, że w pełni na to zasługuje.
Can zaliczył niemal bezbłędny występ w wygranym 3:2 spotkaniu z Tottenhamem. Zachwycał zarówno w grze obronnej, jak i w pomocy. Mimo zaledwie 21 lat Can podbił serca kibiców, zachwycając ich twardością i opanowaniem w grze.
– Jest młody i nadal się uczy, jednak jestem przekonany, że w nadchodzących latach stanie się prawdziwym liderem – ocenił asystent Rodgersa.
– Już teraz jest nim na boisku. Poza tym spisuje się fantastycznie. Obecnie zapewne nie przykłada do tego większej wagi. To wspaniały chłopak.
– Kiedy obserwowaliśmy go jako potencjalne wzmocnienie, wiedzieliśmy, że potrafi grać jako środkowy obrońca. Nadarzyła się okazja, by dostał się do składu, grając jako jeden z trójki defensorów. Spisuje się w tej roli znakomicie.
– W poprzednim spotkaniu pokazał, że linia pomocy to jego miejsce i tam właśnie chce grać. Zawsze jednak zapewniał, że dla Liverpoolu jest w stanie wystąpić na każdej pozycji.
– Jest niezwykle cennym nabytkiem, a jednocześnie dobrym chłopakiem i piłkarzem. Ciężko trenował, cierpliwie czekając na szansę występu. Kiedy już nadeszła, chwycił ją obiema rękoma.
Dzięki nowej linii obrony tworzonej przez Cana, Mamadou Sakho i Martina Škrtela, Liverpool jeszcze przed meczem ze Spurs mógł pochwalić się passą czterech kolejnych ligowych spotkań bez straconego gola.
– Chcemy, by nasza czwórka lub trójka obrońców osiągnęła stabilizację i cały czas grała razem. I właśnie tak się w tym przypadku stało. Grają regularnie, a nasze czyste konta nie są dziełem przypadku.
Asystent menedżera pochwalił również bramkarza, Simona Mignoleta, który w meczu ze Spurs popisał się fenomenalną interwencją po strzale Erika Lameli.
– To była cudowna parada Simona. I chociaż na nagłówki trafił strzelec zwycięskiej bramki, Mario Balotelli, to Simon również przyczynił się do końcowego wyniku. Jest świetnym bramkarzem, zawsze nim był, jednak teraz rzeczywiście to udowadnia.
Komentarze (8)