Moreno: Tylko spójrzcie na Daniela
Alberto Moreno nie spędził zbyt wiele czasu na boisku z Danielem Sturridge'em, jednak młody Hiszpan bardzo szybko zrozumiał, jak ważnym zawodnikiem dla Liverpoolu jest angielski napastnik.
Obrońca przybył na Anfield z Sevilli w sierpniu zeszłego roku. Wystąpił obok liverpoolskiej piętnastki w swoim debiucie z Manchesterem City, a później w wygranym 3:0 meczu z Tottenhamem Hotspur.
Niestety powtarzające się kontuzje przeszkodziły Brendanowi Rodgersowi i całemu zespołowi w korzystaniu z usług Sturridge’a przez pięć frustrujących miesięcy. Anglik w pełni zdrów powrócił do składu 31 stycznia.
Kiedy wszedł na boisko w 68. minucie spotkania z West Hamem United, potrzebował tylko 12 minut, żeby znaleźć sobie odrobinę miejsca w polu karnym rywala i posłać piłkę do siatki.
W ostatni weekend, ponownie znalazł drogę do bramki. Gol Daniela dał sygnał do odrabiania strat Liverpoolu w pojedynku z Crystal Palace, a Moreno miał okazję po raz pierwszy „zatańczyć” u boku Sturridge’a.
– Musisz zobaczyć jak on gra, żeby docenić to, jak jest dla nas ważny – hiszpański obrońca powiedział oficjalnej stronie klubu.
– Był kontuzjowany przez bardzo długi okres, a po swoim powrocie strzelił bramkę przy pierwszej okazji. Już po tej sytuacji możesz ocenić jak klasowym zawodnikiem jest.
– Sturridge to piłkarz z najwyższej półki i wszyscy w klubie mieliśmy ogromną nadzieję, że wróci najszybciej jak to możliwe. Świetnie spełnił pokładane w nim oczekiwania. To bardzo ważny gracz w naszym zespole.
Moreno już od dwóch miesięcy gra po lewej stronie boiska w nowym ustawieniu menedżera 3-4-3, jednak z drugiej strony formacji pojawiła się nowa twarz.
Jordon Ibe został wybrany do wyjściowej jedenastki na derbowy pojedynek z Evertonem i pokazał się ze świetnej strony na Goodison Park. Zdołał to również powtórzyć trzy dni później w spotkaniu z Kogutami.
Młody Anglik to kolejny piłkarz, który wywarł piorunujące wrażenie na Moreno. Hiszpan uważa, że Jordon będzie potrafił na Anfield nadal się rozwijać.
– Jest wciąż bardzo młody, a już pokazuje swoją świetną jakość. Jest młody, silny i szybki. Potrafi też wspaniale grać prawą i lewą nogą.
– Ponadto jest wychowankiem Liverpool Academy, a wszyscy wiemy jak fani kochają „swoich” chłopaków w pierwszym zespole.
– Mogę się założyć, że wyrośnie na bardzo ważnego zawodnika The Reds i zostanie klasowym piłkarzem.
Komentarze (1)