TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1611

Bilić: Nie myślimy o tym


Slaven Bilić powiedział, że słowo „zemsta” nie znajduje się w umysłach piłkarzy Beşiktaşu przed dzisiejszą, wieczorną rywalizacją na Anfield w Lidze Europy.

Chorwacki szkoleniowiec pamięta ostatnie występy swojej ekipy przeciwko angielskim zespołom w europejskich pucharach, co daje mu spore powody do optymizmu.

Beşiktaş zameldował się przy Merseyside po raz pierwszy od pamiętnego meczu w listopadzie 2007 roku, gdy prowadzona przez Rafaela Beniteza drużyna Liverpoolu, zmiotła z boiska tureckiego rywala, triumfując 8:0.

Była to najwyższa porażka Beşiktaşu w historii ich występów w Lidze Mistrzów, jednak według Bilicia nie będzie to miało żadnego wpływu na dzisiejszą rywalizację.

– To co wydarzyło się w 2007 roku zostało już dopisane do kroniki rekordów w Champions League. Liverpool zaprezentował wtedy kapitalny futbol, jednak mało kto pamięta, że kilka tygodni wcześniej, Beşiktaş wygrał z nimi 2:1.

– Tamte wydarzenia to już odległa przeszłość. Większość moich podopiecznych była wtedy młodymi dzieciakami, więc nie ma mowy o jakiejkolwiek presji, w związku z tamtym spotkaniem.

Bilić i jego zespół może być pewny siebie przed meczem na Anfield. Jego zespół prowadzi w tureckiej Süper Lig, ponadto ma za sobą w tym sezonie dobre występy przeciwko Arsenalowi i Tottenhamowi.

– Oczywiście, na papierze to Liverpool wydaje się faworytem dwumeczu. Są w dobrej dyspozycji i wydali latem na transfery około 150 milionów funtów.

– To Anfield, ale mój zespół także spisuje się należycie. Jesteśmy na szczycie ligowej tabeli, a w meczach z Arsenalem i Spurs udowodniliśmy, że potrafimy na równi rywalizować z angielskimi potentatami.

– Liverpool nie grał zbyt dobrze w Lidze Mistrzów. Łudogorec i FC Basel sprawili im masę problemów.

– Wiemy, że musimy zagrać na sto procent, chcąc osiągnąć tutaj satysfakcjonujący wynik. Jeśli zagramy tak jak przeciwko Arsenalowi, czy Kogutom, z pewnością będziemy mieli szanse.

– Nie grając na takim poziomie, możemy mieć kłopoty. W każdym razie mocno wierzymy w swoje umiejętności.

– Zagramy przeciwko jednej z najbardziej rozpoznawanych marek na świecie, na fantastycznym stadionie w europejskich pucharach. Presja w związku z tym może być jedynie pozytywna, która natchnie nas do jeszcze lepszej gry.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com