BR: Daniel wkrótce „odpali”
Brendan Rodgers jest przekonany, że Daniel Sturridge wkrótce znów stanie się główną postacią linii ofensywnej Liverpoolu. Zawodnik kilka tygodni temu wrócił do gry i wciąż próbuje odbudować się po urazie, przystosowując się do nowego systemu gry preferowanego przez bossa.
Niedzielny mecz z Manchesterem City Sturridge rozpoczął na ławce rezerwowych, wchodząc na plac gry w drugiej połowie, zmieniając Lazara Markovicia.
Był to dziewiąty występ napastnika Liverpoolu od momentu, gdy wrócił do gry po pięciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzjami.
Menedżer przekonuje, że 25-letni snajper będzie znów największą bronią Liverpoolu, gdy tylko dojdzie do pełnej sprawności i osiągnie odpowiednią kondycję meczową.
– Zgadza się, Daniel nie jest jeszcze przygotowany na sto procent. To dla niego niełatwy proces, ale stopniowo wraca do optymalnej dyspozycji.
– Jest podekscytowany grą w nowym systemie. Włóż do tej machiny w pełni zdrowego i gotowego Sturridge’a, a ponownie „odpali”. Myślę, że potrzeba mu już niewiele czasu, by był gotowy na grę w każdym meczu.
– Po powrocie nie był w pełni przygotowany do występów w Premier League, więc staraliśmy się powoli wprowadzać Daniela do gry.
– Ostatnią rzeczą, jaką chciałem zrobić, byłoby narażenie go na niepotrzebne niebezpieczeństwo. Czuł się dobrze w niedzielę, po ciężkim czwartkowym boju w Turcji. Jest zdeterminowany, by grać i kiedy osiągnie swoją naturalną dyspozycję, znów będzie genialny – podsumował.
Komentarze (0)