Mølby: Zwiększyć rolę Brendana
W swojej najnowszej kolumnie Jan Mølby twierdzi, że komitet transferowy musi wykonać dużo pracy w nadchodzące lato, jednocześnie pobijając rekord transferowy klubu. Duńczyk również sugeruje, aby przekazać Brendanowi Rogersowi większą kontrolę nad zakupem nowych piłkarzy.
W związku ze sprzedażą Luisa Suareza i absencją Daniela Sturridge'a strzeliliśmy połowę mniej bramek niż w zeszłej kampanii. Wydaliśmy sporo gotówki, żeby załatać dziury, ale nie na właściwych piłkarzy. Musimy powtórzyć nasze działania i prawdopodobnie pobić rekord transferowy klubu. Tylko tym razem należy zrobić to prawidłowo. Przede wszystkim potrzebujemy napastnika.
Bylibyście zdumieni jaką różnicę może zrobić dwójka zawodników. Musimy wysłać odpowiedni komunikat jednocześnie upewniając się, że nowa dwójka wywiąże się ze swojej roli. Niecały rok temu przeszliśmy spory remont, lecz wszystko sprowadza się do problemu, który zbyt długo uwiera nasz klub. Zła rekrutacja.
Nie ma wątpliwości jak ułatwia zarządzanie drużyną jeżeli przebiega sprawnie. Oznacza to, że piłkarze zostają w klubie na dłużej i każdego kolejnego lata potrzebujesz mniej graczy. Aczkolwiek, masz spory dylemat jeżeli taka sztuka ci się nie udaje.
Mówi się o potrzebie kolejnego remanentu. Tak naprawdę jest to ostatnia rzecz jakiej potrzebujemy, ale zdecydowanie musimy podjąć pewne działania. Brendan Rodgers będzie miał wpływ na to kogo sprowadzimy. Jako menedżer chcesz mieć decydujący wpływ na to kto znajdzie się w twojej drużynie. Wszyscy jesteśmy świadomi z istnienia komitetu transferowego, ale jeżeli nie działa to należy się zastanowić, czy chcesz, aby znowu wydawali pieniądze. Może powinniśmy zwiększyć rolę menedżera? Przynajmniej będzie łatwiej ocenić Brendana jeżeli będziemy wiedzieć, że jest w 100% odpowiedzialny za transfery.
Przez takie rozciągnięcie odpowiedzialności trudno ocenić co się właściwie dzieje. Można zrzucać winę na poszczególne osoby, ale powinno się wiedzieć kto właściwie dowodzi. Brytyjskie kluby są zaprojektowane w taki sposób, aby preferować totalną kontrolę menedżera.
Brendan pokazał tyle na przestrzeni ostatnich lat, że może warto mu zaufać i zobaczyć dokąd nas zaprowadzi ta droga.
Uleciało z nas powietrze
Zawsze uważałem, że potencjalne odpadnięcie z Pucharu Anglii wpłynie na naszą motywację. Wiem, że każdy marzył o miejscu w pierwszej czwórce, ale nie jestem przekonany czy piłkarze naprawdę w to wierzyli. Jako zawodnik nie możesz dopuścić do sytuacji, w której myślisz, że sezon już się zakończył. Czasami zmniejszenie zaangażowania o 5-10% daje już takie wrażenie.
Myślę, że nasza drużyna przesyła teraz rozpaczliwe komunikaty o pomoc. Nie gramy dobrze. Nasze występy są bez wyrazu i energii. Reszta sezonu będzie prawdziwym chybił trafił.
Jan Mølby
Komentarze (15)
"Musimy powtórzyć nasze działania i prawdopodobnie pobić rekord transferowy klubu" - co za brednie, nikt o zdrowym umyśle nie udostępni takich środków jak rok temu.
To, że mielibyśmy wydać więcej niż w zeszłym okienku to fantazja.
Ale jeśli nie pojawią się przynajmniej 3 twarze do pierwszego składu to będzie krucho. No i oczywiście włoska brygada out.
Molby dobrze mówi, że jeśli chce się ocenić Rodgersa to trzeba mieć za to. A nie zastanawiać się czy gość ze związanymi rękami odnajduje się w roli managera Liverpoolu. Managerowie z wyższej półki (tacy którzy mają za sobą karierę w czołowych klubach) nie dopuściliby do takiej sytuacji, ale Rodgers brany z dołu nie miał wyjścia.
Z resztą działania w okienku były porażające. Samo to, to wystarczający argument.
Pytam z niewiedzy, bo jedynie Sakho>Lovren by mi się kojarzyło.
Bo Sturridge i Coutinho to pomysły Rodgersa, a to chyba najlepsze nabytki od 3 lat (może Can dojdzie do grona i Sakho, jeśli nie podzieli losu Sturridge'a).
xD
jasne, że Benitez mógł mieć wpływ na nich, ale to nie on ich wpychał do Liverpoolu xD no bądź, żę poważny, a nie gadaj, że Liverpool miał w postaci Beniteza sabotażystę w
Chelsea i w Interze :D dobra rada, to nie jest załatwianie transferu. ktoś musiał sprowadzić ich ze strony Liverpoolu jednak. To samo tyczy się Cana.
A z tego co widzę, to wnioskowanie kto jest z komitetu, a kto od Brendana wynika z sympatii Brendana to samych zawodników, a nie z informacji :d na intuicję coś takiego wychodzi.
PS. Kibicuję Liverpolowi od 14 lat (chociaż z racji życia w Polsce lepiej brzmi sympatyzuję). Nie wiem dlaczego wychodzisz z takim pytaniem, jakbym pytał o jakąś oczywistość xD