Lallana: Dokonamy tego tylko razem

Adam Lallana powiedział, że tylko zbiorowy wysiłek zawodników Liverpoolu w kierunku zastąpienia Stevena Gerrarda może przynieść efekt w przyszłym sezonie. Kapitan the Reds strzelił wczoraj gola w spotkaniu z Chelsea. Pozostały mu do rozegrania jeszcze jedynie 2 mecze w Premier League, zanim przeniesie się do Stanów Zjednoczonych.

- Nie sądzę, by Liverpool i cała Premier League zdawały sobie obecnie sprawę, jaką stratę poniosą od początku przyszłego sezonu - powiedział pomocnik Czerwonych.

- Wszyscy będziemy musieli dać z siebie naprawdę wiele, by spróbować zastąpić Gerrarda w zespole. Czeka nas ogrom pracy, gdyż na dobrą sprawę, Stevie jest tu niezastąpiony.

- Jako człowiek i piłkarz jest osobą, którą zawsze identyfikowało się z Liverpoolem. Każdy z nas musi dołożyć jakąś dodatkową cząsteczkę od siebie i być może wtedy, jego brak będzie przynajmniej odczuwalny w mniejszym stopniu.

Po remisie z the Blues, Liverpool na 2 kolejki przed końcem rozgrywek traci 6 punktów do Manchesteru United i wobec dużo gorszej różnicy bramek, stracił praktycznie szanse na awans do przyszłorocznej Champions League. Lallana razem z zespołem deklaruje, że celem w najbliższych 2 spotkaniach jest komplet oczek.

- Tak, chcemy zainkasować 6 punktów w pozostałych meczach. W meczu z Chelsea graliśmy przez większość spotkania dobry futbol, jednak brakowało wykończenia i precyzji pod ich bramką. To spotkania pod tym kątem najlepiej podsumowuje nasz sezon.

- Tworzymy sobie okazje, ale nie ma to przełożenia na punkty po końcowym gwizdku sędziego. Zależało nam na zwycięstwie z Chelsea, więc byliśmy rozczarowani po zakończeniu spotkania - podsumował.