SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1295

Lallana: Wiem co muszę zrobić


Zawodnik the Reds ciężko pracuje na treningach, aby zrealizować swoje cele po tym jak sam przyznał, iż debiutancki sezon na Anfield był dla niego połączeniem wzlotów i upadków.

Anglik był trapiony wieloma drobnymi urazami notując 39 występów, w których pięć razy wpisał się na listę strzelców.

Adam przyznał, że jest dla siebie bardzo surowym krytykiem w związku z czym jego priorytetem jest powiększenie dorobku bramkowego w następnej kampanii ligowej.

- Wraz z końcem sezonu udam się na odpoczynek. Każdy piłkarz tego potrzebuje, lecz będę niecierpliwie wyczekiwał startu nowych rozgrywek – mówi Lallana.

- W tym sezonie trapiły mnie drobne urazy, przez które nie mogłem nabrać odpowiedniego rytmu meczowego. Pracuje nad moją skutecznością i pozostałymi elementami gry.

- Przed sezonem chciałem strzelić dwucyfrową liczbę bramek i taki cel zamierzam osiągnąć w przyszłym roku.

Sobotnie starcie z Crystal Palace będzie ostatnim meczem na Anfield i jednocześnie pożegnaniem Gerrarda z kibicami. Lallana przyznał, że Steven jest człowiekiem nie do zastąpienia i jedynie kolektyw może w jakimś stopniu zniwelować tą stratę.

- Jeszcze do końca w to nie dowierzam. Przed nami emocjonujący weekend ale nie zapominajmy jeszcze o spotkaniu ze Stoke City. Te mecze będą wyjątkowe z wielu względów.

- Stevie zostawi po sobie ogromną lukę w środku pola oraz sercu Liverpoolu. Mówiliśmy już o tym wcześniej. Każdy zawodnik będzie musiał wziąć część odpowiedzialności na siebie i dać nieco więcej na boisku. Nie sądzę, aby jeden gracz lub mała grupka była w stanie zastąpić Stevena w pełni.

- W naszym składzie jest wielu liderów, którzy będą mieli okazje się wykazać.

- Liverpool jest wspaniałym klubem i czuję, że w przyszłym roku wykonamy wielki krok przed latami sukcesów.

Podopieczni Alana Pardew postarają się pokrzyżować szyki the Reds i zepsuć tym samym pożegnania Gerrarda z Anfield oraz przerwać serię czterech meczów bez zwycięstwa.

Lallana twierdzi, że piłkarze muszą dać z siebie wszystko nie tylko dla Stevena ale również, aby sprawić radość kibicom.

- Crystal Palace to dobra drużyna, z którą zawsze toczymy trudne boje. W najbliższym spotkaniu będą szukali punktów po serii porażek, która przybliżyła ich do spadku. Przed nami nie lada wyzwanie, na które bardzo czekam.

- W obecnym sezonie przegraliśmy kilka spotkań na własnym stadionie, musimy jednak wywrzeć jak największą presję na United. Matematycznie mamy jeszcze szansę, więc celujemy w zwycięstwo.

- Ostatnio nie prezentują dobrej formy, a jeżeli stracą punkty w ostatnich dwóch meczach nigdy nie wiadomo jak skończy się sezon.

- Musimy skoncentrować się na sobie i wykonać naszą pracę.

- W obecnym sezonie przechodziliśmy zarówno trudne jak i dobre chwile. Szybko odpadliśmy z Ligi Mistrzów i przegraliśmy kilka spotkań na Anfield. Udało nam się natomiast pokonać Manchester City i zagrać wiele dobrych spotkań, lecz nie utrzymaliśmy tego poziomu przez cały sezon.

- Jest to kluczowa kwestia. Młodzi zawodnicy z pewnością zyskali doświadczenie, które miejmy nadzieje zaprocentuje na boisku.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

boczeklfc 15.05.2015 10:56 #
Jednak Lallana jest idealnym zawodnikiem dla Bredzia. Podobnie jak trener potrafi pięknie i dużo gadać. Proponuję Anglikowi dużo treningu mniej wywidów.
PonuryGrabarz 15.05.2015 11:23 #
Adam, musisz kręcić mniej bączków.
PonuryGrabarz 15.05.2015 11:24 #
Adam, musisz kręcić mniej bączków.
Tommyy 15.05.2015 23:13 #
A ten dalej w swoim świecie.

Pozostałe aktualności

Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com