Carra: Powinien się wstydzić
Po wczorajszych doniesieniach o możliwym odejściu Anglika z the Reds wzburzony Jamie Carragher jest zdania, że zarówno Sterling jak i jego agent Aidy Ward powinni zachować większą powściągliwość i trzymać język za zębami .
Były obrońca the Reds w następujących słowach odniósł się do całej sytuacji – Gdy widzę postępowanie tego 20-letniego zawodnika Liverpoolu czuję ścisk w żołądku.
- Raheem to dobry dzieciak, spokojny i nie rzucający się ludziom w oczy. Kocha ten sport. Jedyną rzeczą, którą musi zmienić jest agent.
- Dla piłkarza w tak młodym wieku nie ma nic gorszego niż odejście z Liverpool Football Club.
- Na pewnym etapie kariery pewnie do tego dojdzie. Rodgers powiedział niedawno, że nie sprzeda go latem, lecz sam zainteresowany wystawia klub na ciężką próbę.
Wiadomość o chęci odejścia Sterlinga z pewnością rozzłości władze Liverpoolu, podobnie jak sugestia, że klub chce w pewnym stopniu przymusić Raheema do złożenia podpisu na nowej umowie.
Carragher wspomniał o tym, że postawa Sterlinga w ważnych meczach tego sezonu była rozczarowująca i miała wpływ na brak trofeów, których młody Anglik tak bardzo oczekuje.
- Możliwe, że nie chodzi o pieniądze, lecz zdobycie pucharów lub kwalifikacje do Ligi Mistrzów. Jeżeli to jest przyczyną to warto przypomnieć jak blisko zwycięstwa Liverpool był w ubiegłym sezonie oraz ostatnich rozgrywkach pucharowych.
- Być może Raheem chce przenieść się do Londynu i konkurować o najwyższe cele.
- W ubiegłym sezonie grał fantastycznie, w obecnym Liverpool również miał szansę na wygranie pucharów. Gdzie wtedy był Raheem Sterling?
- Jeżeli chcesz sukcesów i dużych pieniędzy nie możesz czekać, aż same do ciebie przyjdą, lecz zasłużyć sobie na nie.
- Co Liverpool wygrał w tym sezonie? Nic.
- Trzeba dawać z siebie wszystko w meczach o stawkę. Półfinał z Aston Villą był najgorszym ważnym meczem Liverpoolu jaki widziałem.
- To spotkanie było najważniejsze w sezonie, a Raheem nie pokazał w nim nic nadzwyczajnego.
- Zdobywanie pucharów wiąże się z grą na najwyższym światowym poziomie i przesądzaniem o losach pojedynku, do czego Sterling jeszcze nie dorósł.
- Trzymaj język za zębami i skup się na swojej grze. Obecnie Raheem myśli o kilku najbliższych latach, lecz ciekawe jak będzie na to patrzył przez resztę swojej kariery?
- Mierz siły na zamiary i zadbaj o to, żeby agent nie tworzył więcej historii w tym temacie.
- W moim mniemaniu nie ma potrzeby, aby Sterling odchodził z klubu. Dla jego rozwoju Liverpool jest najlepszą opcja, w końcu gra tutaj regularnie.
Carra stwierdził, że na wtorkowym treningu Sterling powinien być zawstydzony.
- Na jego miejscu czułbym wstyd przychodząc do klubu i nie mógłbym spojrzeć w twarz nawet recepcjonistce.
Komentarze (16)
Ale Liverpool też powinien się wstydzić, że nie potrafi zatrzymać najlepszych zawodników.
W spotkaniu z AV Raheem był odcięty od gry, a i tak stworzył z 3-4 bdb sytuacje. Było wielu zawodników, którzy bardziej zawiedli.
Starszych i doświadczonych, będących "liderami".
Zgodzę się jednak, że młody powinien wypieprzyć agenta. Berahino też miał przez typa problemy.
- To spotkanie było najważniejsze w sezonie, a Raheem nie pokazał w nim nic nadzwyczajnego.
- Zdobywanie pucharów wiąże się z grą na najwyższym światowym poziomie i przesądzaniem o losach pojedynku, do czego Sterling jeszcze nie dorósł.
- Trzymaj język za zębami i skup się na swojej grze. Obecnie Raheem myśli o kilku najbliższych latach, lecz ciekawe jak będzie na to patrzył przez resztę swojej kariery?
tyle w temacie.
Pomyślcie,jak młody Carra,albo Gerrard wchodzący do klubu czuli by się gdyby,któraś z wielkich postaci z przeszłości napisała o nich podobny artykuł...faktycznie spłoneli by ze wstydu,abstrahując już od tego,że takie cyrki w ich wykonaniu przy przedłużaniu umowy w tym wieku były by nie do pomyślenia.
Trochę obrazuje to dzisiejsze pokolenia i zmiany jakie zaszły w mentalności młodych ludzi na przestrzeni lat,dziś poczucie wstydu i przyzwoitości nie jest w modzie,a trochę oddaje charakter samego Sterlinga.Ktoś kto jest tak zmanierowany,w tak młodym wieku i tak tu miejsca nie zagrzeje,niech idzie jeśli chce i jeśli znajdą się chętni płacić,tylko błagam nie róbmy znów promocji,bo on chce odejść.
Lyzwa7-nie zaklinaj rzeczywistości,w meczu z AV Sterling zagrał słabo,a to czy inni grali dobrze,czy źle nie zmienia jego oceny.Zresztą cały sezon gra bez błysku,nie jest jeszcze gotów do roli lidera,kiedy zabrakło tych z prawdziwego zdarzenia wszystkie oczy spoglądały na niego i on nie podołał wyzwaniu.
W zasadzie nie ma problemu,jest młody i do bycia liderem może jeszcze dojrzeć,nikt wyrzutów by mu nie czynił...ale skoro chce zarabiać jak gwiazda i głośno mówi,że chce zdobywać puchary,to niech udowodni że się nadaje,tym czasem udowodnił tym sezonem,że jeszcze nie dorósł.
Rozsądny człowiek,albo by zweryfikował swoje ambicje finansowe i sportowe,dając sobie czas,albo chociaż głośno o tym nie stękał.
Najlepiej dla Sterlinga było by tu zostać i się rozwijać,a kiedy będzie gotów do gry o najwyższe cele,przemyśleć,czy klub stać na realizację jego ambicji,czy trzeba zmienić pracodawce...ale my już nie powinniśmy patrzeć na dobro Sterlingi,bo z taką mentalnością jaką ma, nie ma on u nas przyszłości,więc lepiej sprzedać go i zapomnieć,niż wdawać się w kolejne sagi i fochy zmanierowanej gwiazdki.
Prawda jest taka, że wszyscy piszą, że jest słaby i ch**owy, bo nie podpisał kontraktu. Z resztą to samo było w zeszłym sezonie, "na wypożyczenie Go, wcale nie jest taki dobry, beztalencie, jeździec bez głowy", a potem wszystkim kopary poopadały.
Umniejszanie umiejętności Sterlinga i jego wpływu na grę jest ignorancją. Owszem chłopak jest bez formy, ale pragnę przypomnieć, jak grał Coutinho w pierwszej połowie sezonu i zestawić to z postawą Raheem'a, a potem porównać to, jak traktuje się obu graczy.
Czy LFC jest klubem z przyszłością? Tak! Pod warunkiem, że Amerykanie sprzedadzą klub szejkowi lub pójdą drogą Bayernu. I oczywiście pozbycie się Rodgersa, który po wydaniu 120 mln mówi, że nie posiada klasowych zawodników (???)
"Było wielu zawodników, którzy bardziej zawiedli." Przecież,to że ktoś inny zagrał źle,ani o jotę nie polepsza występu Sterlinga,to demagogia,myślę że doskonale zdajesz sobie z tego sprawę.
Dla mnie Sterling zawiódł w tym meczu,Ty możesz mieć inne odczucia,kwestia subiektywna,nie ma się co spierać.
Fakty są takie,że był na boisku podczas tego kompromitującego występu i nie zdołał odwrócić jego losów.Będąc liderem-a na taką miarę ma oczekiwania zarobkowe i sportowe jak słyszymy,powinien dać nam znacznie więcej.Ten mecz to przykład,ale jak stoi w artykule w innych kluczowych meczach było podobnie,w przekroju całego sezonu też nie pociągnął nas w górę.
Ja rozumiem(choć nie popieram!),że tacy goście jak Owen,Torres,Suarez mogli dojść do wniosku,że trzeba zmienić klub,żeby realizować ambicję(inna sprawa,jak co komu wyszło...),ale Sterling na dziś nie jest w sytuacji w/w a chce zachowywać się jak oni,tylko,że oni byli lokomotywami nas ciągnącymi,a on jest tylko obiecującym graczem.
Nie umniejszam mu jako piłkarzowi,nie skreślam i nie twierdze,że nic nie osiągnie,ale twierdze,że miał sezon bez fajerwerków i co najważniejsze mentalnie jest spaczony i lepiej dla wszystkich,żeby się go pozbyć inaczej on się będzie męczył z nami,a my z nim.
Jak chce rozwiązać umowę to niech zgłosi się do tych,z którymi ją podpisał i zaproponuje satysfakcjonujące ich warunki,ale pamiętajmy że mogą powiedzieć-nie bo nie i też mają do tego prawo.Mógł nie podpisywać tak długiej umowy.
Ma ch**owego agenta to jasne, ale to nie jest tak, że On jest w tej sytuacji tym złym. Klub też się nie popisał.
Co masz do zarzucenia w tej sytuacji Klubowi?
Oczywiście, że brak Coutinho byłby bardziej odczuwalny niż brak Sterlinga, Filip ma to "coś" i większą nieprzewidywalność niż Raheem.
Sterling nie jest efektywny i nie daje punktów swoją grą?
Nie do końca się zgodzę, jego gole i asysty dawały punkty, podobnie , jak jego współpraca z Coutinho i Hendersonem, która mom zdaniem jest kluczowa do jakiegokolwiek sensu w grze Liverpoolu.
Bez tej trójki- Flipa, Jordana i Raheema, bylibyśmy w dużo głębszej dupie niż teraz.