LIV
Liverpool
Champions League
05.11.2024
21:00
LEV
Bayer Leverkusen
 
Osób online 1675

Ayre: Steven ma otwarte drzwi


Dyrektor generalny Liverpoolu, Ian Ayre, wyjaśnił dlaczego drzwi dla Stevena Gerrarda będą otwarte, jeśli ten zechce powrócić do klubu w jakiejś roli w przyszłości.

Kapitan the Reds otrzymał czułe pożegnanie przed the Kop w ostatnią sobotę podczas emocjonalnego popołudnia, spuszczając kurtynę po 17-letniej przygodzie z pierwszą drużyną jego macierzystego klubu.

Obecnie, gdy przygotowuje się do ostatniego meczu dla Liverpoolu przeciwko Stoke City wciąż otrzymuje wiele ciepłych słów.

W tym ekskluzywnym wywiadzie będącym częścią dokumentu „Gerrard: My Liverpool”, którego premiera odbędzie się na LFCTV w sobotę o 20:30 czasu polskiego Ian Ayre opowiada dlaczego taki związek, jak między Gerradem, a Liverpoolem może już nigdy nie mieć miejsca.

Ujawnia on również jego ulubiony moment związany z kapitanem Liverpoolu, o którym do dnia dzisiejszego wielu ludzi nie ma pojęcia…

Ian, w związku zbliżającym się ostatnim meczem Stevena Gerrarda dla Liverpoolu, jak podsumowałbyś jego wkład w klub?

Uważam, że to bardzo trudne, aby podsumować to w kilku zdaniach, lub przytoczyć kilka momentów. Był integralną częścią klubu przez wiele lat i wiele już zostało o nim powiedziane, tak samo jak o jego wkładzie w zespół i klub. Myślę, że tym czego będzie brakowało nam najbardziej będzie jego obecność. Ludzie często mówią o różnych typach liderów, ale Steven prowadził drużynę na boisku swoim przykładem, a także poza nim swoim zachowaniem. Tego będzie brakowało nam najbardziej. Rozmawiając z graczami, którzy tutaj grali dowiesz się jaki miał na nich wpływ, nawet z dnia na dzień. Brendan mówił o konieczności posiadania tego typu liderów w kadrze i Steven pozostawi ogromną lukę w tej kwestii. To jego największy wkład – jest wszechstronnym kapitanem i współpracownikiem klubu, za którym bardzo zatęsknimy.

Wszyscy są smutni widząc kończącą się historię Stevena jako gracza Liverpoolu, ale co pozostawi po swoim odejściu?

W dzisiejszych czasach, w nowoczesnym futbolu, jak mówią ludzie, posiadanie gracza, który całą swą karierę pozostaje w jednym klubie jest czymś unikalnym. Jest kilka takich przykładów, ale fakt, że był kapitanem również drużyny narodowej i przeszedł przez wszystko z tym związane sprawia, że opuszcza klub jaka osoba, która oddała mu się w całości. Mamy przykłady innych zawodników, którzy również to zrobili, jak Jamie Carragher nie tak dawno temu, ale zrobić to na poziomie Steviego będąc kapitanem Liverpoolu i reprezentacji Anglii to fantastyczna sprawa. Ludzie zawsze będą o nim mówić, zawsze będzie częścią klubu, zawsze będzie tu dla niego miejsce, jeśli tylko będzie tego chciał. Całą swoją karierę poświęcił Liverpoolowi i interesującym będzie zobaczyć czy coś takiego powtórzy się kiedyś w Liverpoolu, lub w ogóle w piłce nożnej.

W kwestii największych graczy, których widziałeś w koszulce Liverpoolu, gdzie w tym rankingu znajduje się Steven?

To trudne pytanie. Jako fan oglądam Liverpool od późnych lat sześćdziesiątych i widziałem Dalglisha i innych. Jestem pewny, że Steven jest największym pomocnikiem, jaki kiedykolwiek grał dla Liverpoolu, ale to trudne wybrać pomiędzy nim, a Kennym. Ponieważ widzę Kennego codziennie powstrzymam się od oceny, ale Steven niewątpliwie jest w dwójce!

Gdybyś miał wybrać jeden wyjątkowy moment związany ze Steven Gerrardem, jaki by to był i dlaczego?

To nie byłby moment, który większość ludzi by wybrała. To było w 2013 roku, gdy byliśmy w trasie z zespołem w południowo-wschodniej Azji. Cały dzień byliśmy w hotelu lub poza hotelem, a pod nim czekali fani. Drużyna powróciła z wieczornego treningu i Steven poszedł porozmawiać z jednym z pracowników i poprosił o przygotowanie stolika. Poszedł zjeść kolację, wziąć prysznic, po czym wrócił dając autograf i pozując do zdjęcia z dosłownie każdą osobą, która chciała. Dla mnie to mówi wszystko. Nie widzi się tego na co dzień szczególnie ze strony wielkich piłkarzy i dobrze świadczy to o Stevenie, że takie ma podejście do fanów. Dba o dobro fanów i myślę, że to fantastyczny gest jednego z największych piłkarzy świata. Poświęcił swój czas po długim treningu i siedział dosłownie godzinę z fanami, to dla mnie mówi o nim wszystko.

Czy możesz przewidzieć jego powrót do klubu w jakiejś roli pewnego dnia?

Tak. Mam nadzieję, że tak się stanie i wspomnieliśmy o tym podczas rozmowy ze Stevenem i jego przedstawicielami. Obecnie to nie jest dobry czas dla niego, żeby decydować lub sugerować jaka to ma być rola, ale z pewnością drzwi są dla niego szeroko otwarte. Właściciele niedawno powiedzieli to samo. Steven będzie integralną częścią tego klubu już zawsze, jest częścią rodziny Liverpoolu. Może wrócić, gdy tylko będzie chciał.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

microft 21.05.2015 19:32 #
To mu zamknijcie;)
maz78 21.05.2015 19:37 #
Drzwi to bym zamknal wlasnie dla Ayra.
AirCanada 21.05.2015 20:45 #
maz78 ale z Ciebie kolega ... :( a kto Ci będzie redakcją wtedy zarządzał? ;-)
maz78 21.05.2015 23:07 #
AirCanada-nie martw sie,Ciebie nie rusza nadajesz w dobrym tonie.YNWA

Pozostałe aktualności

Statystyki  (0)
02.11.2024 20:26, Zalewsky, SofaScore
Hürzeler o przegranej z the Reds  (3)
02.11.2024 20:24, Olastank, Sky Sports
VVD o zwycięstwie z Brighton  (0)
02.11.2024 20:12, Olastank, liverpoolfc.com
Slot po meczu z Brighton  (5)
02.11.2024 20:10, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Slot o kontuzji Ibrahima Konaté  (0)
02.11.2024 19:59, Olastank, liverpoolfc.com
Skład na mecz z Mewami!  (81)
02.11.2024 14:47, Gall1892, liverpoolfc.com
Slot: Środowy wynik nie daje nam dziś przewagi  (0)
02.11.2024 12:17, Bartolino, liverpoolfc.com