Mølby: Najważniejsze lato w historii
Jan Mølby uważa, że w przypadku zmarnowania kolejnego okna transferowego, Liverpoolowi grozi wypadnięcie z grupy klubów, które co roku walczą o czołowe lokaty.
Wiem, że brzmi to dramatycznie, ale Liverpool ma przed sobą jedno z najważniejszych okienek w historii. Istnieje realna szansa, że wypadniemy z obiegu na najbliższe lata, jeżeli znowu nie wykorzystamy dobrze tego okresu. W kwestii zdobywania trofeów klub spadł z grzędy już wiele lat temu, ale zawsze byliśmy w grupie klubów, które były zaraz za plecami. Dopóki nie wyplenimy słabości z naszego składu czeka nas trudny okres.
Upokarzająca porażka ze Stoke pokazała, że brakuje nam jakości i wielkich piłkarzy. Byłem w pełni przekonany, że Liverpool przegra ten mecz. Zakładałem, że nie poradzimy sobie z fizycznością rywali, ale nigdy nie sądziłem, że zakończy się 6:1. Chodzi o coś więcej niż tylko brak umiejętności. Nie mamy charakteru, osobowości i siły. Zarówno mentalnej jak fizycznej.
Liverpool miał po raz kolejny bardzo rozczarowujący sezon. Prawda jest taka, że nie zasługiwaliśmy na wyższe miejsce niż szóste. Wystarczy spojrzeć na nasze występy na przestrzeni ostatnich 9 miesięcy. Nie możemy narzekać. Wiadomo było, że życie bez Luisa Suareza będzie ciężkie, ale po takich zakupach spodziewaliśmy się czegoś więcej. Jest zbyt wcześnie, żeby ocenić niektóre nowe nabytki, ale większość z nich nie odzwierciedla sum na nich wyłożonych.
Brendan Rodgers przyznał, że takie wyniki jak ze Stoke wystawiają go na ogromną presję. Był na celowniku już wcześniej nie zajmując miejsca gwarantującego udział w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Jednak jest różnica bycia pod presją, a widma zwolnienia. Na chwilę obecną menedżer twierdzi, że ma wsparcie właścicieli. Musimy poczekać i zobaczymy czy po zanalizowaniu kampanii nadal tak będzie.
Benteke może oznaczać zmianę filozofii
Pościg Liverpoolu za Christianem Benteke jest interesujący, ponieważ może oznaczać zmianę podejścia co do stylu gry. Brendan Rodgers zawsze powtarzał o potrzebie odpowiedniej ruchliwości, ustawiania się i wbiegania za obrońców. Benteke nie pasuje do tego profilu, ale w zasadzie wierzę, że w obecnej sytuacji potrzebujemy trochę uprościć nasz styl. Posłać piłkę do przodu i pozwolić, żeby wielkolud siał zniszczenie.
Jeżeli chodzi o inne cele to Danny Ings pokazał spory potencjał w Burnley, ale będzie musiał się znacznie poprawić, jeżeli ma być rozpatrywany na Anfield w kategoriach sukcesu. James Milner jest kolejnym piłkarzem, którego sprowadzenie ma ręce i nogi. Wniesie ogromne doświadczenie i zawsze gra na dobrym poziomie, ale nie będąc wybitym. Nasza młoda drużyna potrzebuje paru takich graczy.
Oczywiście potrzebujemy kolejnego bramkarza do rywalizacji z Simonem Mignoletem. Glen Johnson opuści klub, więc należy poszukać prawego obrońcy. Chciałbym, aby Liverpool postarał się o Kierana Trippiera z Burnley. Imponował mi za każdym razem jak go oglądałem i byłby przyzwoitym dodatkiem.
Wszystkie nasze myśli są z rodzinami ofiar
Kiedy zająłem miejsce na ławce rezerwowych 29 maja 1985 roku w finale Pucharu Europy z Juventusem na stadionie Heysel, wiedziałem, że stało się coś strasznego. Nie byłem tylko świadomy pełnego zakresu tragedii, która miała miejsce w Brukseli tej straszliwej nocy. Mecz stał się nieistotny.
W 30 rocznicę, wszystkie nasze myśli będą z rodzinami ofiar 39 kibiców, którzy tamtego dnia stracili życie. Na Anfield odbędzie się zamknięta ceremonia prowadzona przez klubowego kapelana Billa Bygrovesa. Chcemy, aby Włosi wiedzieli, że nasze myśli są z nimi.
Jan Mølby
Komentarze (5)
Nie spinaj się tak. Zawodnik potrzebuje aklimatyzacj (kilka sezonów) Większość na forum jest zwolennikiem Hendersona( nie ja) , który notabene potrzebował kilka sezonów. Może w nstp sezonie zaczną się spłacać.