Aldridge: Agent dopiął swego
John Aldridge powiedział, że kwota 49 milionów funtów jest dobrą ceną za Raheema Sterlinga, mając nadzieję, iż Liverpool we właściwy sposób przeznaczy te środki na wzmocnienia swej kadry.
Były napastnik the Reds zdradził, iż osiągnięcie kompromisu między City a Liverpoolem go nie zaskoczyło.
- Dla mnie była to prawdę powiedziawszy kwestia czasu - powiedział Aldo.
- Lepiej, że ta historia rozstrzygnęła się dość szybko. Zdecydowanie nie było to przyjemne z punktu widzenia Liverpoolu, czy fanów.
- Cieszę się, że saga się wreszcie zakończyła, gdyż zrobiła się po prostu męcząca dla wielu osób.
- Raheem jest młodym i naiwnym człowiekiem, który słuchał wielu podpowiedzi ze strony swojego agenta. Widać, że ma do niego spore zaufanie.
- W ciągu ostatnich miesięcy sporo rzeczy działo się w sposób mało profesjonalny, lecz agent piłkarza osiągnął swój cel.
- Zobaczymy jak wyjdzie na tym zawodnik, aczkolwiek dla Liverpoolu dobrze, że ta sprawa dobiegła końca. Trzeba iść dalej przed siebie.
- W moim odczuciu cena za Sterlinga jest odpowiednia. To dużo pieniędzy za 20-latka i Liverpool musi teraz dobrze wykorzystać te środki - podsumował.
Komentarze (4)
Mam nadzieję, że Sterling okaże się niewypałem w City i skończy na ławie.