Kolo: Czuję się kochany
Kolo Touré zdradził dlaczego postanowił pozostać w Liverpoolu. Iworyjczyk odrzucił oferty innych europejskich klubów i zdecydował się przedłużyć kontrakt z klubem z Merseyside. Doświadczony obrońca złożył podpis pod 12-miesięcznym przedłużeniem w maju tego roku.
Zeszły sezon nie był szczególnie udany dla Kolo. W podstawowej jedenastce wyszedł bowiem tylko 13 razy we wszystkich rozgrywkach i nikogo nie powinno zaskakiwać, że rozważał odejście w poszukiwaniu regularnej gry.
Ostatecznie jednak zdecydował się pozostać, i pełnić rolę „starszego brata” w kadrze Brendana Rodgersa. 34-latek nie potrafił rozstać się z klubem z Anfield
– Koniec końców decyzja była prosta – powiedział w wywiadzie dla Liverpool Echo. – Pojawiały się inne perspektywy, ale nie byłem w stanie opuścić jednego z najlepszych klubów na świecie.
– Praca z tym trenerem, gra dla tych fanów – to niesamowite przeżycia. Podoba mi się tutaj. Czuję się kochany i to jest dla mnie najważniejsze. Mam ogromne szczęście znajdując się w takim klubie i chcę pomóc w jego rozwoju.
Niedawno zakończone tournée utwierdziło Iworyjczyka w przekonaniu, iż podjął właściwą decyzję.
Touré został niezwykle ciepło przywitany w Bangkoku, Adelaide oraz Kuala Lumpur. Ostatnim przystankiem w podróży The Reds jest starcie z drużyną HJK Helsinki.
– Tournée było niesamowite i naprawdę odczułem sympatię fanów – powiedział Kolo.
– Wsparcie kibiców potrafi zmienić nastawienie.
– Chłód w Adelaide został pokonany przez rozgrzane serca fanów.
– Takie podróże są świetną okazją aby zobaczyć jak wielkim klubem jest Liverpool. Nasi fani są na całym świecie.
Touré doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej roli w planach Brendana Rodgersa. Rywalizacja z Martinem Škrtelem, Mamadou Sakho oraz Dejanem Lovrenem prawdopodobnie skończy się dla Iworyjczyka czwartą pozycją w hierarchii. Kolo może natomiast liczyć na występy zarówno w Lidze Europy jak i krajowych pucharach.
– Czuję się zobowiązany, aby pomóc młodszym graczom. – Mam ogromne doświadczenie, ale to nie jedyny powód, dla którego się tu znajduję.
– Chcę grać w piłkę. Będę walczył i dawał z siebie 100% aby pokazać trenerowi, że zasługuję na grę w pierwszej drużynie.
– Mamy dwóch bądź trzech piłkarzy na każdą pozycję. Kiedy ktoś nie jest w stanie grać, mamy kogoś na jego miejsce. Taka rywalizacja jest potrzebna.
Komentarze (1)