BR: Decyzja jeszcze nie zapadła
Brendan Rodgers nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji co do tego, kto z pary Dejan Lovren – Mamadou Sakho wybiegnie na środku obrony u boku Martina Škrtela w pierwszym meczu sezonu, który już za tydzień Liverpool rozegra ze Stoke.
Wczorajsze wyjazdowe spotkanie z HJK Helsinki było trzecim kolejnym, w którym parę środkowych obrońców tworzyli Škrtel z Lovrenem.
Sakho nie poleciał z zespołem, gdyż dzisiaj ma wystąpić w meczu ze Swindon City.
Wybór Lovrena byłby kontrowersyjnym posunięciem zważywszy na fakt, iż kupiony za 20 milionów funtów Chorwat miał w zeszłym roku duże problemy z formą.
– Jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji – przyznał Rodgers. – W przyszłym tygodniu na spokojnie usiądę i porozmawiam na ten temat ze sztabem.
– Na tej pozycji najważniejsza jest bycie konsekwentnym. Środkowi obrońcy odgrywają kluczową rolę, podejmują ważne taktyczne decyzje. W tym sezonie potrzebny nam będzie ten balans.
– W ubiegłym roku zbyt często dokonywaliśmy tam zmian i niespecjalnie mi się to podobało. Mam nadzieję, że tym razem częściej będziemy oglądać stałą czwórkę obrońców.
W meczu z HJK na lewej obronie kosztem Alberto Moreno wystąpił Joe Gomez. Rodgers jest gotów wystawić młodziana w meczu ze Stoke.
– Nie mam nic przeciwko temu – stwierdził. – Każdy mógł się wiele razy przekonać, że u mnie nie liczy się wiek piłkarza, lecz jego umiejętności i osobowość.
– Niezależnie od tego czy zawodnik ma 17, czy 27 lat – jeśli widzę, że jest gotowy, dostanie szansę.
Komentarze (23)
Ale będzie grał za Sakho. Niech zwolnią tego Rodgersa zanim zacznie się sezon.
Oglądałem wczorajsze zmagania z ogórkami i jestem w 100% ze jeśli wystąpimy w takim składzie i z taka formą to remis ze Stoke to bedzie dla nas mega fart niestety.
Bogdan, Lovren, Moreno, Lucas, Lallana, Firmino, Benteke ;
ehh taki skład jeszcze jakoś się prezentuje.... :/
Pewnie dlatego, że Lovren robi lepszą laske :v
Mysle ze Lovren był