Gomez: Jestem gotowy na wyzwania
Młody zawodnik Liverpoolu, Joe Gomez, przekonuje, że perspektywa rozegrania pierwszego spotkania w Premier League wcale go nie przeraża. Letni nabytek z Charlton Athletic jest przed Alberto Moreno w kolejce do wyjściowego składu na mecz na Britannia Stadium.
Gomez zaimponował Brendanowi Rodgersowi swoimi występami w przedsezonowych meczach towarzyskich. Zabłyszczał też w przed ostatnim spotkaniu z HJK Helsinki, które The Reds wygrali 2:0. Bardzo prawdopodobne jest, że w najbliższym meczu to on stanie naprzeciw drużynie Marka Hughes'a.
- Rozegrać mecz w Helsinkach to była dla mnie czysta przyjemność. Jednak przede mną jeszcze długa droga, a do meczu ze Stoke jest jeszcze sporo czasu - Gomez powiedział Liverpool Echo.
- Muszę po prostu ciężko pracować, jeśli chcę się dostać do pierwszej jedenastki. Mimo to chcę zagrać w meczu ze Stoke.
- Jeśli z pierwszym gwizdkiem sędziego będę na boisku, podniesie to moje morale i udowodnię sobie, że warto się starać i ciężko pracować na treningach. Dam z siebie wtedy wszystko, żeby wspomóc zespół.
- Uwielbiam stawiać sobie cele i próbować je osiągać. Oczywiście narzucam w ten sposób na siebie presję, ale to jeszcze bardziej mnie motywuje. Zawsze chcę zagrać jak najlepiej dla przyjaciół i rodziny, która mnie wspiera. Chcę, żeby byli ze mnie dumni.
Zawodnik reprezentacji Anglii U19 dowiódł już swojej wartości od momentu przybycia na Anfield z Charlton. Cena za 18-latka wynosiła 3,5 miliona funtów. Gomez rozegrał dla swojego poprzedniego zespołu 24 mecze.
"Jestem środkowym obrońcą, ale mogę grać na każdej pozycji"
Przez większość swojej seniorskiej kariery grał w centrum bloku defensywnego, ale w ostatnich meczach towarzyskich pokazał, że czuje się również komfortowo na bokach obrony.
- Bardzo szybko się zaaklimatyzowałem i wielkie podziękowania należą się menedżerowi, sztabowi i moim współzawodnikom, którzy bardo szybko mnie zaakceptowali.
- Sprawili, że czuję się tu wspaniale, a wtedy gra w piłkę to czysta przyjemność.
- Nasz obóz przedsezonowy był dla mnie nowym doznaniem. Nigdy wcześniej tyle nie podróżowałem. Wiele się nauczyłem.
- To była dla mnie bardzo dobra okazja do zebrania doświadczenia na wszystkich pozycjach formacji defensywnej. Jestem szczęśliwy grając w piłkę. Nieważne, gdzie nakaże mi grać menedżer.
- Środek obrony to moja nominalna pozycja, ale mogę zagrać na lewej i prawej flance, jeśli tylko mam świadomość, że w ten sposób pomagam drużynie.
Gomez jest pewien, że nowy Liverpool jest gotowy, by podjąć się wyzwania, które czeka na Britannia Stadium. Zaledwie 11 tygodni wcześniej, The Reds doznali druzgocącej porażki 1:6 z ekipą Stoke City.
Christian Benteke, James Milner oraz Nathaniel Clyne to pozostałe nowe twarze, które możemy zobaczyć na boisku od pierwszej minuty nowego sezonu.
- Pamiętam, jak oglądałem skrót tego meczu w telewizji.
- Wtedy nie wiedziałem, że zostanę nowym zawodnikiem Liverpoolu. Byliśmy w trakcie rozmów, ale to nie było nic pewnego.
- To bardzo zaskakujący wynik, ale od tamtego momentu w składzie zaszło wiele zmian.
- Wszyscy już czekają na ten pojedynek. Jestem przekonany, że ten, kto grał w majowym meczu, będzie jeszcze bardziej zmotywowany. Po udanych przygotowaniach przedsezonowych, wszyscy są pewni, że stać nas na udany rewanż.
"Odkąd tu jestem, nikt nie mówi o TYM meczu"
- Odkąd tu jestem, nikt nie mówi o tym meczu. Wszyscy są nastawieni pozytywnie i czekają na zbliżający się mecz.
- HJK Helsinki to dobry zespół. Ważnym było dla nas, żeby zmierzyć się z wymagającym zespołem tuż przed nowym sezonem. To był dla nas bardzo dobry test.
Gomez nie miał jeszcze okazji zagrać z Benteke i Robertem Firmino, którzy byli odpowiedzialni za niedzielne zwycięstwo w meczu towarzyskim ze Swindon Town. Jednak widział już na boisku treningowym, co ta dwójka może wnieść do drużyny.
- Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że to zawodnicy z najwyższej światowej półki.
- Na treningach pokazuję równy wysoki poziom. To dwa potężne wzmocnienia i jestem pewien, że pomogą zespołowi osiągnąć w tym sezonie najwyższe cele.
Komentarze (3)