Lallana: Jestem w dobrej formie
Adam Lallana wierzy, że sporo skorzysta z programu przygotowanego przez sztab na okres przygotowawczy i tym samym planuje spełnić oczekiwania Jordana Hendersona, by osiągnąć 'wielkie rzeczy' w sezonie 2015/2016.
27 latek przybył do Liverpoolu z Southampton poprzedniego lata, jednak jego przygotowania do sezonu zostały skrócone przez kontuzję.
Jednakże, rok po tych wydarzeniach, Lallana przyznaje, że czuje się gotowy na odciśnięcie swojego piętna na Anfield, po tym jak nie opuścił żadnego z dotychczasowych treningów od czasu powrotu do treningów na początku lipca.
- Czuję, że jestem w bardzo dobrej kondycji fizycznej. Nie opuściłem żadnego treningu jak do tej pory.
- Tak więc jestem bardzo zadowolony, że robię postępy. Nie mogę się doczekać kolejnych meczów sezonu.
- Osiągnęliśmy świetny wynik w weekend i musimy powtórzyć to w meczu z Bournemouth w poniedziałek.
Lallana zachwycał swoją grą podczas przedsezonowych spotkań, zdobywając w nich kilka efektownych goli podczas meczów w Tajlandii, Australii i Malezji.
W rezultacie dobrej gry, Angielski pomocnik został wybrany do pierwszej jedenastki desygnowanej do gry w pierwszym meczu sezonu przeciwko Stoke.
To zupełnie inna sytuacja do tej sprzed roku, kiedy to debiut Lallany nastąpił dopiero 13 września.
- Jestem pewien, że każdy z zawodników powie, że przebywanie w gabinetach lekarskich nie jest niczym przyjemnym, szczególnie jeśli dopiero co dołączyłeś do nowego zespołu.
- Od początku chcesz zintegrować się z nowymi kolegami, a kiedy jesteś poza drużyną to nie jest wcale takie łatwe.
- Wszyscy wiedzą, że okres przedsezonowy jest bardzo ważnym okresem dla profesjonalnego piłkarza.
- Jednak czuję, że dobrze przepracowaliśmy ten okres przygotowawczy, a wyniki tego widzieliśmy w niedzielę.
Podczas obszernego wywiadu dla Liverpoolfc.com w lipcu, nowy kapitan Liverpoolu, Jordan Henderson wyjaśnił w jaki sposób oczekuje 'wielkich rzeczy' od Lallany w tym sezonie.
Numer 20 w koszulce Liverpoolu uśmiechnął się, kiedy wspomniano o nim w tych planach, ale przyznaje, że nastawienie kapitana jest całkowicie na miejscu.
- Rozmawiałem z nim na temat co powiedział! Jordan to dobry kolega i czytałem to co mówił o mnie - ma zupełną rację.
- Chcę zaliczyć dobry sezon, zaliczać dobre występy i zdobyć kilka bramek. Czuję, że jeśli dopisze mi zdrowie na boisku jak i poza nim to jestem w stanie tego dokonać.
Lallana był częścią siły ofensywnej Liverpoolu podczas ostatniego spotkania na Britannia Stadium, współpracując z Christianem Benteke, Philippe Coutinho i Jordonem Ibe.
Sprowadzenie do drużyny siedmiu nowych zawodników podczas letniego okienka transferowego oraz powrót z wypożyczenia Divocka Origi oznacza, że walka o miejsce w składzie staje się jeszcze większa.
Lallana widzi ten fakt jako pozytywny, by the Reds mogli uznać nadchodzącą kampanię za udaną.
- To dobrze, że jest rywalizacja o miejsce w składzie. każdy wtedy stara się dać z siebie jak najwięcej i wywalczyć swoje miejsce w składzie.
- Licząc wszystkie spotkania jakie potencjalnie możemy zagrać w tym sezonie, to ich liczba może osiągnąć pułap 60 spotkań wliczając w to Ligę Europy oraz miejmy nadzieję, że uda nam się zaliczyć dobre występy w pucharach krajowych. W takim przypadku będziemy potrzebować szerokiego składu.
Komentarze (3)
W głowie się nie mieści
Jebać Markovicia
Z Firmino się nie pieścić