Moreno: Balotelli na to nie zasłużył
Alberto Moreno stanął w obronie włoskiego napastnika, ponieważ w jego opinii został on niesprawiedliwie potraktowany. Balotelli w ostatnim czasie trenował z dala od pierwszej drużyny.
Mario Balotelli znajduje się na końcu hierarchii napastników w drużynie Brendana Rodgersa i otrzymał informację, że w jego interesie będzie rozglądanie się za nowym pracodawcą. Napastnik reprezentacji Włoch zdobył jedynie 4 bramki w 28 występach i spotkał się z falą krytki dotyczącą zarówno jego formy jak i postawy na treningach.
– Moim zdaniem Mario jest zbytnio oczerniany – powiedział Moreno.
– Jest naprawdę fajnym gościem i dobrze dogaduje się z resztą drużyny. Poza tym, ma wszystko co potrzebne aby być świetnym napastnikiem.
– Nie wszystko potoczyło się po jego myśli. Z trudem przychodziło mu strzelanie bramek i zdawał się kompletnie zdezorientowany całą sytuacją. Mówił mi, że nigdy w karierze mu się to nie przytrafiło.
– Chcę dla niego jak najlepiej, ponieważ to świetny facet.
Komentarze (24)
może Mario jest zajebistym kolegą, ale już gorszym piłkarzem, jedno nie wyklucza drugiego.
fakt, że Mario nie zagrał gorszego sezonu niż Lovren, a został potraktowany jakby wymuszał transfer albo coś.
rozumiem, że mogli się zawieść na Włochu, bo z pewnością każdy oczekiwał więcej, ale takie coś to troszeczkę przesada. Lambert to ostatnich dni trenował z drużyną, nawet grał więcej niż Lazar
Ile meczów zawieszenia? :v
Praktycznie nie brał udziału w pressingu, nie pokazywał się do gry, nie wychodził do piłek, nie miał żadnej okazji, nie dawał prawie nic w ataku, w dodatku przez jego obecność reszta zaczęła walić długie piły, a Ibe musiał wrzucać spod linii końcowej.
Obok Lallany, Belg był najsłabszym zawodnikiem LFc, a jakby Balo zagrał w tej sposób to zostałby zjechany (słusznie z resztą).
A co do Balotellego to dziwne to wszystko przez cały sezon go chwalili jak to się nie stara a teraz okazuje się, że to największy leń w całym klubie i to w tym momencie zaczynają się takie newsy pojawiać, jak chcą go sprzedać czyli wszystko na odwrót jak być powinno. Czy Ancelotti, Mourinho albo Klopp biegają po gazetach i płaczą jakich lipnych zawodników mają? No właśnie nie bardzo, Niemiec i Włoch zawsze brali winę na siebie a Portugalczyk zrzuca winę na wszystkich spoza klubu tylko nasz trener kłapie jadaczką na lewo i prawo jak to każdy mu kłody pod nogi rzuca. Powiedzmy szczerze wszystkie jego posunięcia w klubie plus to ostatnie publiczne odsunięcie niektórych zawodników od treningów z pierwszą drużyną wskazuje, że facet jest zdolny za cenę własnej kariery sprzedać wszystkich dookoła, to na dłuższą metę nie zadziała, Suarez, Sterling, Gerrard będzie problem jak kolejni najlepsi wyjdą z klubu bo nikt nie będzie chciał dla takiego typa grać.
A co do gry Liverpoolu to o ile w obronie wyglądało to nieco lepiej to środek i atak wyglądały identycznie smutno jak w zeszłym sezonie a najlepszym komentarzem do tego jest wystraszona mina i czerwona facjata Rodgersa po końcowym gwizdku, gość dobrze zdawał sobie sprawę że mu Cou życie uratował.
"przez całym mecz wyglądał jakby stał i czekał z zadartą głową na tę przysłowiową "wrzutę" " - piszesz,o swoich indywidualnych wrażeniach,ja widziałem zaangażowanego gościa,który się stara i ciężko pracuje,ale brak mu jeszcze porozumienia z linią pomocy,która notabene w tym meczu nie miała pomysłu na ofensywę.Każdy widzi to co chce.Może jednak lepiej siadać do pierwszego meczu w sezonie bez much w nosie,bo trener nie ten,transfery też mogły być lepsze...jeżeli będzie tak źle jak wieścicie,to jeszcze będziecie mieli okazje wylewać swoje żale,nie trzeba tego robić już po pierwszym,wygranym, meczu.
P.S. Costa też zagrał ostatnio piach, czy można już uznać, że w tym sezonie będzie do dupy? Panowie wygraliśmy ze Stoke, Chelsea i Arsenal potraciły punkty, więcej optymizmu i wiary w Naszą ekipę.