Boss: Moreno dał świetną odpowiedź
Postawa Alberto Moreno na treningach, oraz poświęcenie jakie pokazał w trakcie zmiany pod koniec zwycięskiego meczu z Bournemouth były świetną odpowiedzią na brak występów zawodnika w początkowej fazie sezonu.
Hiszpan został wprowadzony na ostatnie dziesięć minut potyczki na Anfield w zeszły poniedziałek, żeby zapewnić dodatkowe wsparcie dla lewej flanki, której bronił Joe Gomez, rozpoczynający kampanię 2015/16 jako podstawowy lewy obrońca.
Energia, oraz ciężka praca na boisku Moreno, pomogły the Reds odnieść premierowe zwycięstwo na własnym stadionie nad drużyną Wisienek i dać zespołowi drugie zwycięstwo z rzędu w obecnym sezonie.
- Alberto trenuje bardzo mocno - chwali Hiszpana Rodgers.
- Rozumie dlaczego, póki co, nie ma miejsca w podstawowej jedenastce, ale podobnie jak inni gracze, co było dla mnie bardzo ważne, zrozumiał że może być bardzo trudno tam wskoczyć przed przerwą reprezentacyjną, szczególnie kiedy zespół wygrywa.
- W tym sezonie będzie wiele szans dla piłkarzy do gry, podobnie jak pojawiają się one podczas treningów - dodaje Irlandczyk.
- Alberto ćwiczy bardzo solidnie, nie tracąc ani odrobiny entuzjazmu. Ma talent i wie, że są pewne umiejętności, które chcemy pomóc mu poprawić.
- Kiedy gra lub wchodzi na boisko, może zrobić różnicę i uważam, że ostatnia pokazał to bardzo dobrze - wypowiada się o Hiszpanie trener the Reds.
W czasie konferencji prasowej przed poniedziałkowym szlagierem z drużyną Arsenalu na Emirates, Rodgers poruszył również kwestię roli w drużynie innego piłkarza - Jordana Rossitiera.
Zapytany o to, czy on lub jego młodzi koledzy zostaną oddelegowani na wypożyczenie przed końcem trwającego okienka transferowego, Rodgers wyjaśnił że pojawią się okazję do gry dla młodych graczy.
- Jestem przekonany, że jeden lub dwóch młodych piłkarzy zostanie wypożyczonych, ale będą przecież do rozegrania spotkania Ligi Europejskiej oraz angielskich pucharów - argumentuje Rodgers.
- Jordan Rossitier to młody zawodnik, który poczynił wielki postęp, znajdując się w szerokim składzie pierwszej drużyny. Jest dla nas bardzo wartościowym członkiem szatni.
- Jak na swój wiek, pokazał wielką dojrzałość i widzę w nim kogoś, kto będzie grał w Liverpoolu przez wiele kolejnych lat - kończy swoją wypowiedź trener the Reds.
Komentarze (3)
szkoda, że nie można grać 12 to pięknie dopełnialiby się na LO :p