BR: Okazja, by wzmocnić morale

Brendan Rodgers wypowiedział się na temat możliwości mentalnego wzmocnienia zespołu. Będzie to bardzo istotne w wyścigu o miejsce w pierwszej czwórce, a pierwszą okazją ma być poniedziałkowe spotkanie z Arsenalem.

Po zwycięstwach nad Stoke City i Bournemouth, odniesionych w pierwszych dwóch meczach sezonu, The Reds ruszają na Emirates Stadium gdzie stoczą bój z drużyną Arsena Wengera – będzie to prawdziwe starcie w kategorii wagi ciężkiej. Kanonierzy kwalifikowali się do Ligi Mistrzów we wszystkich ostatnich osiemnastu sezonach i prawdopodobnie spotkanie z nimi będzie jak dotąd najcięższym testem, pokazującym jakie szansę na powrót do europejskiej czołówki ma zespół Rodgersa. On jednak widzi w tym okazję, do zaznaczenia pewnego punktu i jest pewien, że jego drużyna może ukazać swą obecność w odpowiedni sposób.

- Nie ma znaczenia, na którym etapie sezonu takie spotkania mają być rozegrane, są one zawsze okazją na wzmocnienie psychiki. Oczywiście mamy przed sobą ciężkie mecze wyjazdowe, jednak na ten przybędziemy pewni siebie.

- Zdajemy sobie sprawę, że mają niesamowitą grupę piłkarzy, niektórzy z nich to wielkie indywidualności, jednak nasz zespół jest wyjątkowo skupiony i mentalnie bardzo mocny. Ale wiemy też, jesteśmy w stanie walczyć po to, by wydrzeć odpowiedni rezultat, jak i grać w bardzo dobrym stylu.

Pod rządami Wengera, Arsenal wyrobił sobie opinię zespołu grającego atrakcyjny, ofensywny futbol oparty na utrzymywaniu posiadania piłki. Jednak mimo tego, że Rodgers widzi pewne podobieństwa, między własnymi metodami a metodami jego rywala, chce, by jego piłkarze udowodnili, że są w stanie zdominować grę w inny sposób, nawet jeśli nie będą mieli większego posiadania piłki.

- Oceniając nasze mecze przeciwko Arsenalowi widać, że zawsze, zwłaszcza u siebie, dominowaliśmy – wyjaśnił. - Ostatnie dziesięć spotkań, które Arsenal przegrał u siebie, przegrał z zespołami skupiającymi się po pierwsze natworzeniu groźnych sytuacji. Drużyny przybywające na Emirates Stadium średnio oddawały cztery celne strzały na bramkę i osiągały 43% posiadania piłki. Świadczy to o tym, że nie musisz tam dominować jeśli chodzi o posiadanie piłki, możesz za to zdominować pole. To oczywiście jest bardzo ważne, zwłaszcza w wielkich meczach na wyjeździe.

- Przybędziemy na ten mecz przygotowani odpowiednio od strony taktycznej, by wiedzieć jak możemy go wygrać. Podobnie jak Arsenal lubimy dominować, jeśli chodzi o posiadanie piłki, jednak są takie mecze, kiedy taktycznie przygotowujesz się na to, by uzyskać odpowiedni rezultat i nad tym właśnie pracowaliśmy w tym tygodniu.

Menadżer Liverpoolu przekazał kilka wskazówek na temat tego, czy pozostanie przy tej samej wyjściowej jedenastce, która pokonała Stoke i Bournemouth. Podkreślił także potrzebę stabilności.

- Każdy mecz trzeba ocenić i popatrzyć na niego od strony taktycznej tak, by znaleźć sposób na odniesienie zwycięstwa. Myślę, że każdy menadżer pragnie tej regularności i stabilności w zespole. Tak jest kiedy posiada się dobry skład a nowych piłkarzy wprowadza się, kiedy potrzeba zmienić dynamikę zespołu taktycznie, lub w jakikolwiek inny sposób.

- Mamy zespół, który jest w stanie tak grać w tym sezonie, jednak stabilność jest bardzo istotna w wyborze piłkarzy i ich ustawieniu.