SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1518

Rodgers: Mój nowy Liverpool


Boss jest zdeterminowany, aby zmienić postawę the Reds w meczach z klubami, z czołowej czwórki. Ponadto wierzy, że jego zespół ma odpowiednie umiejętności i nastawienie, żeby zdobyć komplet punktów na Emirates.

Podopieczni Rodgersa w ubiegłym sezonie zanotowali bardzo słabą serię w spotkaniach z czołowymi klubami zdobywając zaledwie 5 punktów, na 24 możliwe.

W kwietniowym starciu Liverpoolu z Arsenalem górą byli the Gunners, a wynik 4:1 był wielkim rozczarowaniem dla fanów zespołu z Merseyside. Menedżer wierzy jednak, iż po wygranych ze Stoke City oraz Bournemouth jego drużyna jest na zupełnie innej pozycji.

- Na początku poprzedniego sezonu nie nabraliśmy odpowiedniej formy i nasz ogólny dorobek w meczach z najlepszymi był mocno rozczarowujący – mówi Rodgers.

- Teraz sytuacja wygląda inaczej, jedziemy na Emirates z większą pewnością siebie. Zdajemy sobie sprawę jak trudne zadanie nas czeka ale jestem pod wrażeniem siły i charakteru moich zawodników.

- Są skoncentrowani na odpowiednim wykonaniu swojej pracy. W drużynie panują dobre relacje. Dołączyło do nas kilku zawodników, którzy mogą zagrozić rywalowi podobnie jak nasze piłkarskie umiejętności.

- Jest wiele innych atrybutów i aspektów w naszej grze, które dają nam wiarę w zdobycie kompletu punktów.

Kiedy poprzedni sezon dobiegł końca drużynie Rodgersa przypięto łatkę słabej psychicznie. W momencie wzrostu rangi spotkania zespół zawodził jak w pojedynkach z Manchesterem United, Arsenalem czy półfinałowym starciu FA Cup z Aston Villą.

Rodgers wierzy, że zainwestowane latem 80 milionów funtów na zawodników takich jak James Milner, Nathaniel Clyne oraz Christian Benteke wprowadzi do składu więcej zwycięskiej mentalności.

- Nie powiedziałbym, że chodzi o mocną psychikę. Zdarza się, że gdy do składu przychodzi kilku młodych piłkarzy pojawiają się zbyt duże oczekiwania.

- Teraz w naszych szeregach jest wielu zawodników, którzy chcą zwyciężać co pokazują na każdym kroku.

- Musimy sprawić, aby tak wyglądał cały sezon. Dobrze zaczęliśmy i jestem zadowolony z podejścia oraz charakteru moich podopiecznych. Z czasem nasza gra będzie wyglądała coraz lepiej, wtedy przyjdzie stabilizacja formy. Jeżeli nasz plan się powiedzie czeka nas dobry sezon.

W dzisiejszym pojedynku z Arsenalem niepewny wydaje się występ Jordana Hendersona, w którego miejsce mogą wejść Emre Can lub Lucas Leiva.

Po raz kolejny do składu nie załapie się sprowadzony z Milanu napastnik, Mario Balotelli. Liverpool jest niemalże zdesperowany, aby Włoch opuścił klub przed końcem okna transferowego.

- Każdy piłkarz, który przychodzi na Anfield jest obdarzony szacunkiem. Sprowadziliśmy wartościowych graczy, lecz wszystko jest w ich rękach.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

NaImieMiAdaś 24.08.2015 10:36 #
stawiam na 1:2 , bo padnie na pawno pare bramek a my wygramy conajmniej 1 bramka YNWA
czas najwyzszy wskoczyc na wlasciwe tory
ManiacomLFC 24.08.2015 10:44 #
@NaImieMiAdaś a da się wygrać różnicą mniejszą niż jedna bramka? :)
PyrkaLFC 24.08.2015 11:29 #
ManiacomLFC wygramy conajmniej jedną bramką tzn. może być różnica 1, 2, 3 i więcej goli :)
czarus142 24.08.2015 11:48 #
@PyrkaLFC chyba chodziło o to, że używając słowa "wygramy" automatycznie musi to być jedna bramka lub więcej. To coś jak "cofnij do tyłu" :)
kacciq 24.08.2015 11:58 #
@Pyrka
wystarczyło napisać 'wygramy'

ale się czepiacie :D
NaImieMiAdaś 24.08.2015 11:59 #
ManiacomLFC oraz czarus142 -jezeli chodzi o szczegoly to mam to w dupie gleboko ,jedyne co sie liczy to nasza wygrana a jak sie czlowiek chce czegos czepic to sobie zawsze problem znajdzie -taka to nasza poryta polska rzeczywistość
filarowicz 24.08.2015 12:14 #
jest walka, jest charakter, może jeszcze zacznijmy grać z polotem i głową? :3
ivers 24.08.2015 17:20 #
Zdziwił bym się bardzo gdybyśmy dzisiaj wygrali.Remis to maksimum,moim zdaniem co możemy osiagnąć.Arsenal jest jednak,jak narazie lepsza druzyną.Gdybyśmy mieli lepszego trenera byłbym spokojniejszy.

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com