Garbner: Gerrard nie wróci
Szef Major League Soccer - Don Garbner - uciął wszelkie spekulacje dotyczące rzekomego powrotu Stevena Gerrarda do Liverpoolu na zasadzie wypożyczenia w styczniu przyszłego roku, po zakończeniu sezonu w Stanach Zjednoczonych.
Gerrard - legenda the Kop - który związał się z drużyną LA Galaxy 18- miesięcznym kontraktem w czerwcu, ma powrócić do centrum treningowego the Reds, aby szlifować formę wraz z zespołem Brendana Rodgersa, po zakończeniu rozgrywek w lidze MLS w grudniu.
David Beckham i Thierry Henry - to piłkarze, którzy powrócili do Europy w trakcie obowiązujących ich kontraktów z zespołami z USA, jednakże Garber nie sądzi aby były zawodnik Liverpoolu miał reprezentować ponownie czerwone barwy w meczach o stawkę.
- Nie wydaje mi się żeby tak się stało - mówi szef MLS w czasie trwającej konwencji Soccerex w Manchesterze.
- Nie słyszałem, aby były prowadzone jakiekolwiek rozmowy - dodaje.
- Nie mamy w zamiarze aby powtórzyć to, co wydarzyło się kiedyś. David wiedział że byłem zasmucony nagłośnieniem jego powrotu do Milanu, pomimo naszych wszelkich działań.
- Ludzie w naszym kraju mówią: "Jak to? Ten zawodnik reprezentuje dwa zespoły? Jak chcecie budować trzon drużyny?" - żali się Garbner.
- Wtedy dochodzisz do wniosku, że jeśli piłkarz gra zarówno dla Galaxy jak i dla Milanu, to będzie się wiele mówiło, że jest to konflikt racji i szczególna przypadłość futbolu, która nie występuje w NFL lub baseball.
- Nie sądzę, abyśmy byli świadkami wielu wypożyczeń po zakończeniu rozgrywek w MLS, szczególnie jeśli chodzi o światowej sławy zawodników - kończy swoją wypowiedź Garbner.
Komentarze (1)