1:0 do przerwy
Po bezbarwnej pierwszej połowie The Reds wygrywają na Anfield 1:0. Jedyną bramkę spotkania strzelił James Milner, po asyście Philippe Coutinho. Liverpool jest na dobrej drodze do zdobycia upragnionych 3 punktów. Jest to dobra wiadomość dla Brendana Rodgersa, którego przyszłość w klubie stoi pod znakiem zapytania.
Komentarze (12)