SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1151

Carra: Przed Benteke ciężka walka


Christian Benteke musi zapracować na miejsce w podstawowym składzie Liverpoolu i udowodnić, że jest lepszy od Danny’ego Ingsa, który ostatnio pokazał się jednak z dobrej strony i imponuje grą.

Legenda The Reds, Jamie Carragher wierzy, że przed Christianem Benteke ciężki bój o pierwsze miejsce w składzie Liverpoolu. Po tym, w jaki sposób do zespołu wprowadził się Ings, zadanie to będzie jeszcze trudniejsze.

Belgijski napastnik, na którego klub wyłożył 32,5 miliona funtów opuścił cały, wygrany 3-2, mecz z Aston Villą. Benteke nabawił się kontuzji ścięgna, a teraz walczy z czasem, by móc zagrać w derbach Merseyside na Goodison Park.

Pod jego nieobecność, u boku doskonale grającego Daniela Sturridge’a w pierwszym składzie pojawił się Danny Ings, który zanotował świetny występ. Były gracz Burnley strzelił również po bramce we wcześniejszych meczach z Norwich i Carlisle.

– Współpraca pomiędzy Sturridge’em i Ingsem zapowiada się wspaniale – powiedział Jamie Carragher.

– Po tym, jak Danny Ings wszedł na boisko w meczu z Norwich w drugiej połowie spotkania, gra zespołu znacznie się poprawiła, a Liverpool zaczął wreszcie stwarzać sobie szanse strzeleckie.

– Wykończenie Sturridge’a zasługuje na wszelkie pochwały, ale wiele z tego, co Anglik wyczynia na boisku bierze się z pressingu, przecinania linii defensywy przeciwników i przyśpieszania gry przez Ingsa. Stąd biorą się sytuacje bramkowe.

– Przy obecnej grze Sturridge’a i sposobie, w jaki do zespołu wprowadził się Ings, gdy Christian Beneteke dojdzie do pełnej sprawności Brendan Rodgers będzie miał trudny orzech do zgryzienia w kwestii tego, czy należy budować formację ofensywną w oparciu o Belga. Danny Ings sprawia w grze Liverpoolu dużą różnicę.

W wywiadzie dla Sky Sports Carragher powiedział, że powrót Sturridge’a może w dużym stopniu przyczynić się do osiągnięć drużyny w obecnym sezonie.

Reprezentant Anglii podsumował swój drugi występ po pięciomiesięcznej przerwie spowodowanej operacją biodra zdobyciem dwóch bramek w meczu z Aston Villą.

– Gdy oglądałem grę Daniela w pierwszej połowie meczu, myślałem sobie, że wygląda jak typowy piłkarz wracający do trybu meczowego po kontuzji – dodał były obrońca The Reds.

– W drugiej części spotkania nagle jednak ożył. Jego występy sprawiają wielką różnicę w grze ofensywnej zespołu.

– Jeżeli Liverpoolowi uda się doprowadzić go do pełnej sprawności i wysokiej formy strzeleckiej, sądzę że będziemy świadkami sytuacji, w której w lidze lepszym napastnikiem będzie od niego tylko Sergio Aguero.

– Jeżeli Sturridge utrzyma sprawność i powróci do formy, w jakiej był w sezonie, kiedy Liverpool prawie zdobył mistrzostwo, naprawdę można liczyć na to, że wyprzedzić go będzie w stanie tylko Aguero.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Lfc-FreaK 29.09.2015 19:24 #
Jak czytam, że nasz główny cel transferowy będzie musiał walczyć o pierwszy skład to aż mnie skręca w środku :/
AgentTomek 29.09.2015 20:39 #
Lepiej, żeby walczył o miejsce, niż zajmował je na dobre i na złe, jak Carroll
Lfc-FreaK 29.09.2015 21:10 #
Racja, ale chodzi mi o to, że jak już wydajemy tyle forsy to powinniśmy to robić na kogoś kto będzie asem.
Który to już raz wydaliśmy fortunę na rezerwowych?!

Pozostałe aktualności

Peter Moore o nowych kontraktach  (0)
21.11.2024 18:52, Wiktoria18, Liverpool Echo
Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com