Teixeira: Dostanę swoją szansę
João Carlos Teixeira wyjawił w jaki sposób rozmowa z Brendanem Rodgersem wpłynęła na jego decyzję o pozostaniu w klubie. Młody Portugalczyk jest przekonany, iż trener dotrzyma słowa i da mu szansę na pokazanie swoich umiejętności.
Wielu utalentowanych piłkarzy The Reds zdecydowało się na wypożyczenia, podczas gdy portugalski rozgrywający po szczerej rozmowie z trenerem postanowił zostać w klubie.
– Rozmawiałem z trenerem na temat mojej przyszłości w klubie i powiedział, że dostanę swoją szansę tutaj.
– Cały czas staram się być w jak najlepszej dyspozycji.
– Bierzemy udział w wielu rozgrywkach, więc bardzo liczę na to, że dostanę prawdziwą szansę do gry.
22-latek, który za kwotę 800 000 funtów przeniósł się ze Sportingu Lizbona zadebiutował pod wodzą Brendana Rodgersa w meczu z Fulham w 2014 roku. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Brighton gdzie zdobył 6 bramek w 35 występach.
– To była dla mnie świetna okazja do regularnej gry w Championship – powiedział Teixeira.
– Zagrałem w lidze 32 spotkania, strzeliłem 6 razy i sporo asystowałem, więc myślę, że pokazałem się z dobrej strony i z pewnością rozwinąłem się piłkarsko. Dużo nauczyłem się pod okiem Samiego Hyypii i Chrisa Hughtona.
– Tamten sezon zwieńczony został nagrodą dla najlepszego młodego piłkarza w Brighton. To było bardzo miłe, a po powrocie czekała na mnie jeszcze nagroda dla najlepszego piłkarza akademii. Kiedy ktoś docenia twoją pracę czujesz podniesiony na duchu.
Jego rozwój został niestety brutalnie zatrzymany przez złamaną nogę po starciu z Nahkim Wellsem.
Portugalczyk powrócił do Merseyside i ciężko pracował aby wrócić do formy przed tournée po Dalekim Wschodzie i Australii.
– Na początku byłem przerażony. Otrzymałem jednak fantastyczną opiekę medyczną. Dzięki pracy całego zespołu mogłem szybko wrócić do gry.
– Opuściłem ostatnie przygotowania z powodu kontuzji, więc byłem zdeterminowany aby wziąć udział w tegorocznym tournee. To była szansa aby się zaprezentować. Bardzo ucieszyła mnie szansa gry już w pierwszym meczu. Zaliczyłem dwie asysty i byłem bardzo zadowolony z występu.
Teixeira nie został włączony do kadry na mecze Ligi Europy więc nie będzie w stanie zagrać w dzisiejszym meczu. Jednakże trenował razem z pierwszą drużyną w Melwood i pokazał się z dobrej strony w poniedziałkowym meczu rezerw.
Teraz młody Portugalczyk chce udowodnić trenerowi, że zasługuje na szansę w pierwszej drużynie.
– Byłem w składzie meczowym na Anfield, ale nigdy nie wyszedłem na murawę. To magiczny stadion i zawsze sprawia wrażenie jedynego w swoim rodzaju. Ja z pewnością liczę na swój domowy debiut.
Komentarze (4)