Kane: Liverpool da z siebie więcej
Harry Kane spodziewa się, że reakcja piłkarzy Liverpoolu na zatrudnienie Jürgena Kloppa będzie widoczna w najbliższą sobotę, kiedy Liverpool zawita na White Hart Lane. Angielski napastnik sugeruje także, że doskonały poziom sprawności fizycznej, jaki prezentują piłkarze Tottenhamu, pasowałby do stylu gry preferowanego przez Niemieckiego menadżera.
Spurs nie zaznali porażki w Premier League od meczu otwierającego nowy sezon rozgrywek i powoli zaczynają być jedną z tych drużyn w Europie, które prezentują wysokoenergetyczny futbol, preferowany przez ich menadżera Mauricio Pochettino. Klopp będzie dążył do wprowadzenia w Liverpoolu podobnego stylu gry, opartego na wysokim pressingu. Pierwszy dzień treningów Niemiec poprowadził jednak dopiero w poniedziałek i biorąc pod uwagę, że znaczną część zespołu stanowią reprezentanci swoich krajów, którzy dopiero powracają do Melwood po przerwie na mecze międzynarodowe, z pewnością będzie potrzebował więcej czasu na wyegzekwowanie swoich wymagań wobec składu.
- W pierwszych kilku spotkaniach następujących po zatrudnieniu nowego menadżera każdy piłkarz chce szczególnie zaimponować, więc zapewne dadzą z siebie 5% więcej niż zwykle - powiedział Harry Kane.
- Spodziewamy się tego. Na zgrupowaniu kadry piłkarze Liverpoolu nie mogli się doczekać powrotu i rozpoczęcia pracy z Kloppem. Natomiast przebiegliśmy więcej niż każda drużyna, z którą mieliśmy się okazję mierzyć w tym sezonie i to oznaka, że dobrze wypełniamy założenia taktyczne menadżera i że jesteśmy wystarczająco sprawni, aby tego dokonywać. Musimy to powtórzyć w sobotę. Oczywiście Liverpool z nowym menadżerem będzie na to przygotowany, ale wiemy, co mamy robić.
Komentarze (4)