AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1475

Simon: Klopp nas podźwignął


Pozytywne nastawienie i entuzjazm, które emanują od Jürgena Kloppa, automatycznie przejmowane są przez jego podopiecznych, przyznaje Simon Mignolet. Podczas sobotniego meczu przeciwko Tottenhamowi, zakończonego bezbramkowym remisem, Niemiec pierwszy raz od dnia zatrudnia miał okazję poprowadzić zespół the Reds.

I chociaż Klopp miał jedynie kilka dni na przygotowanie składu do tego spotkania, Simon Mignolet jest zdania, że zespół już chłonie sposób myślenia nowego menadżera.

- Jak mogliście zobaczyć, podchodzi do pracy z wielkim entuzjazmem i jest bardzo ambitny – powiedział bramkarz.

- Można to dostrzec w jego zachowaniu przy linii bocznej, co udziela się również zawodnikom. Jest bardzo pozytywny i chce, żeby każdy dawał z siebie wszystko, tak samo jak on. Jest to bardzo dobre, zwłaszcza dla młodych zawodników, którzy mogą z tego korzystać w swoim rozwoju.

- Jego poczucie humoru jest inne. Nie jest angielskie, jest niemieckie. Jest przyjemne, a on sam jest dobrym człowiekiem.

- Każdy menadżer preferuje inny styl, inną taktykę. Ciężko pracował w tym tygodniu nad tym, żebyśmy naciskali na przeciwnika. Rozmawia z każdym zawodnikiem i wzmacnia naszą pewność siebie, co jest dobre.

- Chce, żebyśmy dawali z siebie 100% i ta chęć dawania z siebie więcej, entuzjazm i ambicja pozytywnie oddziałują na każdego z osobna.

Klopp nie zaliczył jako menadżer wymarzonego startu w Liverpoolu, gdyż jego drużyna musiała zadowolić się podziałem punktów na White Hart Lane.

Divock Origi był najbliżej zdobycia gola, lecz jego strzał głową z 10 minuty spotkania zatrzymał się na poprzeczce. Z drugiej strony, Simon Mignolet musiał popisać się kilkoma interwencjami, żeby wynik meczu nie uległ zmianie.

Niemniej jednak, Klopp wyraził po spotkaniu przekonanie, że był to występ dający solidny fundament, na którym będzie można budować grę drużyny w kolejnych meczach. Simon Mignolet przychyla się do tej opinii.

- Każdy był zadowolony z tego występu. Trudno wprowadzać zmiany w zaledwie trzy dni od przerwy reprezentacyjnej. Oczywiste było jednak, co chce żebyśmy zrobili – naciskajcie na nich i sprawcie, żeby grało im się naprawdę ciężko.

- Wykonaliśmy, to o co boss nas prosił i utrudniliśmy przeciwnikom grę. Jeśli chodzi o szanse, które podarowaliśmy Tottenhamowi, jako bramkarz zawsze chcesz stanąć na wysokości zadania i pomóc drużynie.

- Menadżer mi pogratulował, lecz nie to jest najważniejsze. Cieszę się, z moich interwencji, ale twardo stąpam po ziemi i nie daje się ponieść emocjom.

- Może powinniśmy zagrać nieco lepiej w posiadaniu piłki i starać się utrzymywać przy niej. Mieliśmy okazję w pierwszej połowie, kiedy piłka uderzyła w poprzeczkę. Pech, bo gdy piłka wpada do bramki, gra się odmienia.

- Mamy czas na poprawę i plusem jest fakt, że zachowaliśmy czyste konto. Możemy wyczekiwać następnego spotkania.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (8)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports