Lambert: Lallana może być gwiazdą

Były napastnik Liverpoolu, Rickie Lambert uważa, że Adam Lallana może być jedną z kluczowych postaci w zespole Jurgena Kloppa. Obaj piłkarze znają się od czasu wspólnej gry w Southampton i dalej się przyjaźnią.

27-letni pomocnik rozpoczął w pierwszej jedenastce oba spotkania pod wodzą nowego managera. Zarówno starcie z Tottenhamem jak i z Rubinem Kazań zakończyło się remisami.

Obunożny ofensywny pomocnik idealnie wpasował się w filozofię Jurgena Kloppa polegającą na wysokim pressingu. Zawodnik zebrał pochwały za oba spotkania, w których wystąpił i można spodziewać się go w składzie na następny mecz z Southampton.

Rickie Lambert zna wszystkie mocne strony Adama Lallany, ponieważ obaj piłkarze dzielili razem szatnię przez 5 lat zanim obaj dołączyli do klubu z Merseyside w 2014 roku.

Napastnik, który latem zamienił Liverpool na West Brom nie jest zaskoczony dobrą postawą byłego kolegi z zespołu.

- Myślę, że Adam będzie dalej się dobrze spisywać u nowego trenera - powiedział Lambert.

- Spodziewam się, że nowy boss da mu ważniejszą rolę w zespole.

- Oczywiście nie jest łatwo regularnie grać w takim klubie jak Liverpool, ponieważ jest tam wielu wartościowych piłkarzy, zwłaszcza na jego pozycji. Jednakże jeśli zaliczy kilka dobrych spotkań jestem pewien, że może być świetnym piłkarzem.

- Klopp wydobędzie z niego to, co najlepsze.

Liverpool będzie starał się wygrać pierwsze spotkanie pod wodzą nowego trenera, kiedy Southampton przybędzie w niedzielę na stadion Anfield.

Lambert stał się jednym z bohaterów St. Mary's Stadium po tym jak w 235 meczach dla Świętych strzelił 117 goli, zanim wrócił do swojego macierzystego klubu.

Zapytany o to jak jego były klub radzi sobie pod wodzą Ronalda Koemana, odpowiedział:

- W zeszłym sezonie grali tak samo jak wtedy, gdy jeszcze my tam byliśmy. W tym sezonie są drużyną, która również świetnie operuje piłką, ale znacznie częściej próbują również długich zagrań.

- Podają piłkę do Graziano Pelle trochę wcześniej, ale cały czas grają swój futbol.

- Wciąż są efektywni i to zespół, który się z chęcią ogląda - podsumował Lambert.