Jurcevic: Wspaniały występ

Asystent managera Slavena Bilića nie mógł zrobić nic innego jak tylko pochwalić swoich zawodników i uważa, że to był perfekcyjny występ, dzięki któremu The Hammers udało się zdobyć dublet przeciwko Liverpoolowi w tym sezonie.

Tak jak w przypadku meczu z Southampton bramki Michaila Antonio oraz Andy’ego Carrolla zapewniły kolejne bardzo ważne trzy punkty i świetny start 2016 roku.

Był to cudowny pokaz wszechstronności drużyny z Upton Park, wybrany graczem meczu James Collins po raz kolejny był ostoją defensywy. Natomiast Dimitri Payet swoim wejściem w drugiej połowie przypomniał wszystkim dlaczego jest tak bardzo ceniony.

Jurcevic był zachwycony faktem, że jego drużynie udało się wygrać dwa razy z rzędu na Boleyn Ground dlatego szczególnie pochwalił strzelców bramek.

- Antonio to świetny zawodnik. Na początku nie grał zbyt wiele, ponieważ mieliśmy innego gracza na tę pozycję. Jednak wykorzystał daną mu szansę i strzelił pięknego gola. Grał dla całego zespołu i było to dla nas pozytywnym zaskoczeniem.

- Powiedziałem Andy’emu po meczu, że nie tylko strzelił bramkę, ale grał świetnie przez cały mecz. Walczył z defensywą Liverpoolu i biegał ponad 90 minut. Jestem z niego dumny.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z gry naszego zespołu. Narzuciliśmy tempo od pierwszej minuty, pokazaliśmy determinację i dzięki temu pokonaliśmy The Reds dwukrotnie. To był cudowne rozpoczęcie nowego roku.

- Cały zespół zaprezentował się fantastycznie. Panuje wśród nas bardzo dobra atmosfera, dzięki której zawodnicy walczą za każdego i pomagają sobie nawzajem.

- Widzieliśmy zawodników, którzy nie łapali się do pierwszego składu przez ostatnie kilka miesięcy. Oni walczą o swoje miejsce w składzie, to tworzy ducha zespołu. Nasi cudowni kibice także pomogli w zwycięstwie.

Jurcevic powiedział, że jedyną negatywną wiadomością po dzisiejszym meczu jest kontuzja Manuela Lanziniego, ale ma nadzieję, że nie Argentyńczyk szybko wróci do gry.

- Wszystko było dziś dla nas super, poza kontuzją Manuela. Mam nadzieję, że nie jest to nic poważnego.

- Mieliśmy dobre prognozy w kwestii występu Payeta i dziś sami mogliście zobaczyć w ostatnich 30 minutach jak wielki jest to zawodnik ze swoimi technicznymi umiejętnościami, poruszaniem się i podaniami. To dla nas bardzo ważne by wystąpił w kolejnym meczu.

- W ostatnich dwóch meczach zdobyliśmy 6 punktów co pozwoli nam budować pewność siebie. Możemy teraz spoglądać na tabelę z uśmiechem na twarzy.

- Przed nami mecz w F.A. Cup, co do którego mamy spore oczekiwania. Liczymy na kolejne zwycięstwo przeciwko Wolves.