Mignolet: Chcemy się poprawić
Simon Mignolet ma nadzieję wyciągnąć wnioski z rozczarowującego występu na Upton Park. Belgijski golkiper chce odkupic winy dobrym występem przeciwko Stoke w półfinale Capital One Cup.
The Reds przybyli do stolicy mając za sobą dwa zwycięstwa i czyste konta w meczach z Leicester i Sunderlandem. Mecz jednak skończył się kubłem zimnej wody i porażką 0-2 z drużyną Slavena Bilicia.
Już w 10 minucie strzałem głową wynik otworzył Michael Antonio, a dzieła w drugiej połowie dopełnił Andy Carroll.
- To frustrujące w jaki sposób straciliśmy obie bramki. To nie powinno się stać. Mogliśmy się spodziewać takiej gry przeciwnika i musimy wyciągnąć z tego wnioski. Jesteśmy sobą zawiedzeni i musimy to poprawić.
- Szybko straciliśmy bramkę, a West Ham jest bardzo trudnym przeciwnikiem.
Szansa na odkupienie win przyjdzie szybko. The Reds staną naprzeciwko drużynie Marka Hughes'a w połfinale Capital One Cup. Mignolet zaznaczył, że wyjdą na spotkanie zmotywowani i z chęcią naprawienia swoich błędów.
- Niedługo czeka nas ważny mecz. Musimy pokazać się z dobrej strony i zrobić wszystko żeby pokonać Stoke.
- Chcemy wygrywać każdy mecz. Gramy w wielu rozgrywkach a to dobry znak. Możemy powalczyć o najwyższe cele i chcemy zacząć od meczu na Britannia Stadium.
Komentarze (5)
Inne zespoły widzą, jaką gramy padakę w defensywie i to bezlitośnie wykorzystują. Wystarczy seryjnie dośrodkowywać piłkę w nasze pole karne i zawsze coś wpadnie. To jest smutne, ale prawdziwe.
Nie rozumiem też tego, dlaczego tak słabo zaczynamy mecze za Jurgena i tracimy bramki w pierwszych minutach. Sami sobie strzelamy w stopę. Dobre wejście w mecz jest kluczowe. Widać, że nasi piłkarze mają problem z mentalnością.
No jasne, nie idzie nam. Kilka pozycji jest słabych. Obrona gra źle. Boss do kitu.
Bramkarz zły, nie ma DMa (chociaż kolega wcześniej napisał, że Lucas ma najwięcej odbiorów), skrzydeł brak (nie ma nominalnych skrzydłowych, bo Ibe'a nie liczę), stoperzy też do kitu i w ogóle cała drużyna do zlikwidowania i trzeba otworzyć nowy Liverpool Football Club.
Chłopaki, ogarnijcie się trochę. Nie jest dobrze, ale skończcie pierdolić.
YNWA