Pep: Wierzymy w nowe pokolenie
Według Pepijna Lijndersa klub wierzy w nowe pokolenie zawodników, którzy mogą otrzymać kolejną szansę wykazania się podczas dzisiejszego starcia z Exeter City na Anfield.
The Reds podejmą rywali z League Two w powtórce trzeciej rundy FA Cup po tym jak pierwszy mecz zakończył się remisem 2-2 na St James Park. Tamtego wieczoru Jürgen Klopp całkowicie zmienił skład ze względu na napięty terminarz.
Podczas przedmeczowej konferencji prasowej manager potwierdził, że skład podobny do tego z pierwszego meczu jest bardzo prawdopodobny, ponieważ nie zamierza odpuszczać w żadnych z czterech rozgrywek.
Lijnders, trener pierwszego zespołu ds. rozwoju, uważa te szanse za kluczowe dla postępu młodych piłkarzy i wyjaśnia, że są one głównym powodem, dlaczego wielu zawodników zostało ściągniętych z wypożyczeń.
- Dużą zaletą ich obecności w klubie jest to, że pracują zgodnie z naszym stylem gry dzięki czemu możemy stworzyć odpowiednie plany rozwoju - wyjaśniał w rozmowie z liverpoolfc.com.
- Organizujemy im dodatkowe sesje treningowe by jak najlepiej dopasować program. Uczestniczymy w czterech różnych rozgrywkach i w każdych z nich gramy po to by wygrać.
- Jeśli zakładalibyśmy, że nie jesteśmy w stanie wygrać tym składem nie gralibyśmy nim. To ważne, żeby wszyscy przyjęli to do wiadomości, że wierzymy w tych zawodników. Wierzymy w nowe pokolenie graczy Liverpoolu.
- Oczywiście młodzi piłkarze będą popełniać błędy, jednak drzemie w nich tak duży potencjał, sięgający granic możliwości. Trzeba przy tym zaznaczyć, że mogą go wykorzystać tylko wtedy kiedy poczują zaufanie ze strony sztabu szkoleniowego, całego personelu klubowego i wszystkich kibiców. To jest możliwe jeśli są blisko klubu.
- Zawodnicy stają się lepsi zdobywając doświadczenie i wiedzę na temat sposobu gry, to duża zaleta. Teraz zostało nam 4 miesiące by wypróbować tych wszystkich piłkarzy we wszystkich rozgrywkach. Będziemy ich potrzebować i dlatego są tutaj, nie po to by nabijać statystyki.
Lijnders kontynuował swą wypowiedź - Mają styczność z wzorami do naśladowania takimi jak Hendo, Lallana, Roberto Firmino czy Ibe. Dla graczy takich jak Ojo lub Kent to świetna okazja by podpatrzeć jak wykorzystują swoje umiejętności gry jeden na jeden pod bramką przeciwnika.
- Pedro i Brannagan, nawet jeśli byli już w klubie wcześniej mogą zobaczyć jak Jordan bierze na siebie ciężar gry. Widzą każdy element gry, dzień po dniu podczas sesji treningowych kiedy trenerzy wyjaśniają wszystko krok po kroku. Postrzegamy to jako wielki plus. Tworzymy atmosferę a to dopiero początek.
- Jeśli przyjrzysz się drużynie U-18 możesz dostrzec zawodników, którzy potrafią zrobić różnicę. I to nie tylko graczy odpowiedzialnych za kreowanie gry, ale również dezorganizację przeciwnika, a także tych, którzy rozumieją historię i niepisane zasady obowiązujące w klubie, ponieważ są z nim związani od 6 roku życia.
- Część z nich zaczęła przygodę z klubem w wieku 6 lub 7 lat, inni dołączyli do klubu w starszym wieku. Jednak większość składu U-18 i U-21 jest tu od czasów młodzieńczych. Kto jak nie oni najlepiej nadaje się by reprezentować Liverpool FC.
- Jednak jeśli nie uda nam się stworzyć dla nich ścieżki kariery i modelu rozwoju lub nie okażemy im zaufania wiedząc, że błędy będą się zdarzać... Anfield powinno dać nam wsparcie, gdyż właśnie to świadczy o wielkości tego klubu.
- Zarówno od nas jako sztabu szkoleniowego, jak i wszystkich związanych z klubem zależy czy uda nam się wzmocnić i ustabilizować naszą gre co pozwoli pchnąć te plany do przodu.
Komentarze (0)