Souness: Obrońca priorytetem
Według eksperta Sky Sports i byłego, wieloletniego zawodnika Liverpoolu - Graeme'a Sounessa, Jürgen Klopp w letnim oknie transferowym powinien skupić swoją uwagę na sprowadzeniu nowego obrońcy klasy światowej.
The Reds zameldowali się w czwartej rundzie FA Cup w środę i już kieruje swoje myśli ku Anfield, gdzie odbędzie się drugi mecz półfinałowy Capital One Cup ze Stoke.
Souness przyznaje, że niemiecki szkoleniowiec powinien wzmocnić kadrę zawodnikiem topowym i pokazać, że jego renoma może mieć potwierdzenie w jakości transferów.
Były pomocnik Liverpoolu i reprezentacji Szkocji, a obecnie ceniony ekspert powiedział: - Jako trener czy menadżer nie dysponujesz magiczną różdżką.
- Najlepsze drużyny cechuje to, że mają w kadrach najlepszych zawodników. Jednym z najważniejszych zadań Kloppa będzie sprowadzenie świetnych piłkarzy. Niemiec zna niemiecki rynek i najprawdopodobniej stamtąd będzie mu najłatwiej pozyskiwać nowe twarze. Spodziewam się najbardziej transferów zawodników niemieckich.
- Kilka pozycji wymaga ulepszenia. Drużyna traci głupie bramki, a to może wpływać na pewność siebie całego zespołu. Wzmocnienie defensywy powinno być priorytetem w trwającym oknie.
- Drugim celem jest zawodnik, który potrafi strzelić w sezonie mnóstwo bramek. Na początku sezonu mówiłem, że jeśli Liverpool ma się włączyć do walki o czołową czwórkę to Christian Benteke musi zdobyć więcej niż 30 bramek w lidze. Ale już widać, że tak się nie stanie.
- Mówiłem tak, bo za jego plecami nie ma pomocników, którzy mają łatwość zdobywania bramek. Można grać brzydko, ale aby wygrywać, trzeba strzelać bramki. Z drugiej strony, można grać pięknie, ale mieć w bramce zawodnika, który w pojedynkę, może przesądzić o porażce - dodał Souness.
Benteke, który przybył z Aston Villi za 32,5 milionów funtów ma na plecach ogromną presję. Belg zdobył zaledwie sześć bramek w obecnym sezonie, ale i tak jest najlepszym strzelcem zespołu.
Przy dobrej postawie w pucharach Souness chwali atmosferę wokół Anfield od czasu przybycia Kloppa do Liverpoolu. W tym sezonie według eksperta Sky Sports celem powinna być walka o kwalifikację do Ligi Mistrzów.
- Priorytetem nadal jest top 4 - powiedział Souness. - Tam są wielkie pieniądze i chwała. Drużyna Liverpoolu i Jürgen Klopp powinni stać w blasku jupiterów. Oprócz wygrania Capital One Cup i innych pucharów drużyna powinna walczyć o Ligę Mistrzów w następnym sezonie.
- Nic się nie dzieje za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Będąc menadżerem przychodzisz do klubu i pracujesz z zawodnikami jakich posiadasz. Masz tę robotę, bo nie wszystko w drużynie jest idealne. Zmiana menadżera właśnie na tym polega, aby zmienić to co się zastało w coś nowego.
- Klopp w Liverpoolu kroczy na razie po wyboistej drodze, ale uważam, że już zjednał sobie kibiców, u których wypracował zaufanie.
- Ma osobowość, którą kibice kochają. Czas sam zweryfikuje jego pracę, ale właśnie czasu potrzeba mu najwięcej. Musi minąć kilka okienek transferowych, aby wdrożył swój styl. Za 12, czy 18 miesięcy będziemy mogli zacząć oceniać jego pracę.
- Uważam, że już samym przyjściem wzbudził zainteresowanie Liverpoolem czołowych zawodników, którzy z przyjemnością podejmą pracę z Kloppem. To sprawia, że kibice the Reds mogą czuć się pewni co do przyszłości klubu - zakończył Souness.
Komentarze (2)